Jeżeli nawet śmiertelność z powodu chorób sercowo-naczyniowych spadła w ciągu ostatnich lat, to postępy w medycynie bardzo szybko mogą być anulowane przez coraz gorszą jakość życia Francuzów. Dobra nowina jest taka: w ciągu dwudziestu pięciu lat, śmiertelność z powodu chorób serca oraz układu krążenia spadła o 56% we Francji.
A jednak, specjaliści się niepokoją, z powodu przede wszystkim rosnącego poziomu otyłości, a także z powodu wzrostu czynników ryzyka u kobiet. W szczególności chodzi tutaj o nikotynizm.
I właśnie te kwestie były w programie XXII europejskich dni francuskiego towarzystwa kardiologicznego (XXIIe Journées européennes de la Société française de cardiologie), które odbywały się w dniach 11 stycznia – 14 stycznia 2011 w Paryżu.
Choroby sercowo-naczyniowe zabijają jeszcze dziś od 150 000 – 180 000 Francuzów każdego roku. W ten sposób, choroby te są drugą przyczyną zgonu generalnie, zaraz po nowotworach, ale ... pierwszą pośród kobiet we Francji.
W przeciągu ostatnich dziesięcioleci, stwierdzają więc eksperci, śmiertelność z powodu chorób serca oraz układu krążenia spadła we Francji, i jest to prawda. Jak podaje francuskie towarzystwo kardiologiczne (SFC, Société française de cardiologie), tendencję tę można wyjaśnić licznymi postępami terapeutycznymi oraz w prewencji.
Zobacz również:
Zresztą, Francja jest jednym z krajów na świecie, gdzie wpływ chorób sercowo-naczyniowych jest najmniejszy. Co nie oznacza wcale, że francuskie towarzystwo kardiologiczne mniej się niepokoi ponownym pojawieniem się tych chorób, i to do tego stopnia, iż ogłosiło koniec słynnego „French Paradox”, czyli zdolności do odżywiania się jedzeniem bogatym w tłuszcze i do nie odczuwania skutków dla zdrowia.
Znaczący i stały wzrost wagi, a także rosnąca proporcja otyłości, związana z siedzącym trybem życia, zagrażają wywołaniem prawdziwej epidemii cukrzycy, która sama jest przyczyną ciężkich chorób serca oraz układu krążenia.
Zresztą, sam poziom nikotynizmu, który po zauważalnym spadku już się nie zmniejsza, może znów się podnieść. Sytuacja jest wyjątkowo niepokojąca dla młodych kobiet, stwierdza francuskie towarzystwo kardiologiczne.
Niektóre warstwy populacji, w końcu, są jeszcze niewystarczająco dobrze objęte opieką. Tak jest przede wszystkim w przypadku kobiet oraz osób starszych. Należy więc zjednoczyć siły, aby lepiej z tym walczyć.
Komentarze do: Choroby sercowo-naczyniowe i postęp w medycynie: zaprzepaszczone szanse?