6 ochotników - 3 Rosjan, 2 Europejczyków i 1 Chińczyk - biorących udział w misji Mars500, zostało zamkniętych na 520 dni (od 3 czerwca 2010 roku do 4 listopada 2011 roku) w kapsule zainstalowanej w centrum badawczym w okolicach Moskwy. Celem eksperymentu była symulacja lotu na Marsa: 250 dni podróży do czerwonej planety, 30 dniowy pobyt oraz powrót trwający 240 dni.
W trakcie tego doświadczenia, realizowanego we współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA), naukowcy badali psychologiczne i fizjologiczne efekty długotrwałego zamknięcia.
Zwracano uwagę na ruchy astronautów, czas ich snu i świadomości, ich zdolności do koncentracji, poziom zmęczenia, stres i oddziaływanie innych członków grupy.
„Są to pierwsze badania określające rolę cykli snu i przebudzenia podczas długich misji kosmicznych”, precyzuje profesor David Dinges, specjalista do spraw snu z Uniwersytetu w Pensylwanii i główny autor badań, które ukazały się w kronikach Proceedings of the National Academy of Sciences (Pnas).
Ćwiczenia fizyczne i zaadaptowana żywność
Zobacz również:
- Pierwsza wizyta u ginekologa, czyli jak przygotować do tego nastolatkę
- Dlaczego regularne wizyty lekarskie są konieczne w starszym wieku?
- Jakość posiłków serwowanych w restauracjach wciąż kuleje
- Samobójstwa wśród nastolatków
- Pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych
- Pułapki diagnostyczne – choroby ukryte za maską
- Nowoczesne metody badania płodu
- Czy lekarstwa staną się bezużyteczne?
Analiza zebranych danych pokazuje, że w trakcie misji członkowie ekipy Mars500 stawali się coraz bardziej nieaktywni (hipokinetyczni w żargonie medycznym). Czas ich snu i okresy odpoczynku ulegały stopniowemu wydłużeniu.
Większość z nich cierpiała na zaburzenia snu, obniżenie zdolności koncentracji, rozregulowanie synchronizacji naturalnego 24-godzinnego rytmu dobowego.
„Badania udowadniają, że sztuczne utrzymanie dziennego naturalnego cyklu podczas długotrwałych lotów kosmicznych jest niezbędne, aby zapewnić odpowiednią ilość i jakość snu pozwalającą na optymalną aktywność po przebudzeniu", podkreśla współtwórca tych badań Dr Mathias Basner z uniwersytetu w Pensylwanii.
Pomysłodawcy ewentualnej przyszłej misji na Marsa muszą zagwarantować astronautom dostateczne nasłonecznienie i dostarczyć im zaadaptowaną żywność. Przyszli pionierzy muszą także uprawiać regularną aktywność fizyczną, zwłaszcza, żeby utrzymać gęstość mięśni, która zmniejsza się w mikrograwitacji.
Te środki są niezbędne, żeby ochronić zdrowie fizyczne i mentalne astronautów podczas ich misji, która wymaga, aby byli w pełni władz fizycznych i umysłowych.
W 2015 roku, dwóch astronautów, jeden Amerykanin i jeden Rosjanin, spędzą rok w ISS, żeby przestudiować wpływy długotrwałych pobytów w przestrzeni kosmicznej na organizm ludzki.
Komentarze do: Chronić sen przyszłych podróżników na Marsa