Ludzie z chorobą Parkinsona korzystają z programu ćwiczeń na rowerze stacjonarnym, donosi praca naukowa zaprezentowana na corocznym spotkaniu Radiological Society of North America (RSNA). Jak pokazały wyniki badania fcMRI (ang. functional connectivity magnetic resonance imaging), im szybciej pacjenci pedałowali, tym większa była liczba połączeń w obszarach mózgu związanych z motoryką.
Prace przeprowadzili naukowcy z Cleveland Clinic Lerner Research Institute, przy udziale 26 chorych.
Choroba Parkinsona to przewlekłe postępujące zaburzenie centralnego układu nerwowego. Objawy wczesnego stadium choroby, takie jak trzęsienie oraz trudności z chodzeniem, w ostatecznym rozrachunku przeistaczają się w zaburzenia behawioralne i poznawcze, takie jak demencja.
Jak ocenia Parkinson’s Disease Foundation, około 10 mln ludzi na świecie żyje z chorobą Parkinsona. Największa zachorowalność dotyczy osób po 50 roku życia.
Zobacz również:
W miarę postępowania zaburzenia i zwiększania częstotliwości objawów, zamyka się tzw. okno terapeutyczne.
Głęboka stymulacja mózgu jest skuteczną terapią w późnym stadium choroby, ale jest inwazyjna i bardzo kosztowna.
Dr Chintan Shah, jeden z autorów badania, stwierdza: rezultaty pokazują, że wysiłkowe pedałowanie na rowerze to skuteczna, tania terapia w chorobie Parkinsona.
Drugi współautor prac, dr Jay L. Alberts dodaje, iż nawet jeśli szybsze pedałowanie prowadzi do bardziej znaczących rezultatów, to nie wszyscy pacjenci muszą pedałować jak szaleni, aby doświadczyć poprawy.
Przyglądamy się teraz pacjentom, którzy ćwiczą na rowerze w domu, wyjaśnia dr Alberts. Być może okaże się, że także inne ćwiczenia, takie jak pływanie, mogą dać takie same rezultaty.
Komentarze do: Ćwiczenia związane z poprawą w chorobie Parkinsona