Czy antybiotyki z karaluchów będą ratowały życie?

Badania dowodzą, że insekty posiadają naturalną zdolność zwalczania gronkowca złocistego i bakterii E. coli. Karaluchy mogą przyprawić nas o gęsią skórkę, ale pamiętaj, że owady te - a właściwie ich mózgi - pewnego dnia mogą uratować ci życie.

Naukowcy stwierdzili - Dzieje się tak dlatego, że centralny układ nerwowy amerykańskich karaluchów produkuje naturalne antybiotyki które zwalczać mogą bakterie śmiertelne dla ludzi takie jak gronkowiec złocisty odporny na metycylinę (MRSA) oraz toksyczne szczepy bakterii E. coli.

Wyniki testów dwóch odmian szarańczy również wykazały, że mają one bakteriobójcze molekuły w swoich maleńkich głowach.

- Odkrycia te sugerują, że świat insektów - który stanowi 80% zwierząt żyjących na ziemi - może być niezwykle obfity w nowe źródła antybiotyków - powiedział współautor badań, doktor Simon Lee z University of Nottingham.

Doktor Lee powiedział - Jest to odkrycie kluczowe dla toczącej się walki o zwalczenie pewne szczepów bakterii zakaźnych. Między innymi bakterii MRSA i E. coli które odporne są na tradycyjne antybiotyki -

Zobacz również:

- Jest to bardzo obiecujący trop. Z tego co wiem, szukamy w niezwykłym miejscu, w którym nikt jak dotąd nie szukał - mówi Lee

-To jest właśnie to czego potrzebujemy w zakresie poszukiwania nowych antybiotyków, ponieważ wszystkie typowe miejsca - takie jak bakterie glebowe, grzyby i czysto syntetyczne cząsteczki - są już wyczerpane.

Insekty posiadają „inteligentny system obronny” przeciwko bakteriom. Lee wraz ze współpracownikami odseparowali w laboratorium tkanki i mózgi karaluchów oraz szarańczy, które jak powiedział - pachną tak źle jak wyglądają.

Zespół testował pod kątem bakteriobójczym 9 odrębnych cząsteczek przeciwbakteryjnych pozyskanych z mózgów insektów i odkrył, że każda z cząsteczek wyspecjalizowana jest w zwalczaniu innych typów bakterii.

Ten „super inteligentny mechanizm obronny” pozwala robakom przeżyć w najbrudniejszych z domen - stwierdził Lee. Dodał również, że antybiotyk zlokalizowany jest tylko w tkance mózgowej insektów.

Robak jest w stanie żyć na przykład z zainfekowaną nogą, ale infekcja mózgu z pewnością okazałaby się śmiertelna.

Lekarstwa oparte na tkance mózgowej owadów są wciąż odległą wizją - powiedział Lee - ale jest pewna iskierka nadziei - Kiedy zespół zastosował antybiotyk na ludzkich komórkach, nie wystąpiły żadne toksyczne efekty.

Wstępne ustalenia w kwestii występowania antybiotyków w mózgach zaprezentowane zostały na spotkaniu Society for General Microbiology, któro miało miejsce w zeszłym roku na University of Nottingham.