Koronawirusy to grupa zwierzęcych wirusów, z której pochodzi także słynny śmiertelny wirus SARS (od ang. Severe Acute Respiratory Syndrome – Zespół ostrej ciężkiej niewydolności oddechowej). Ta odmiana spowodowała epidemię w 2003 roku i śmierć 774 osób na całym świecie (na 8 096 zarażonych osób).
Pojawił się w 2002 w Chinach i rozprzestrzenił się bardzo szybko w 30 krajach. Wtedy też podjęto prewencyjne działania i kontrolę w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa. W tym czasie zanotowano również siedem przypadków śmiertelnych we Francji.
Nowa odmiana koronawirusa została właśnie wykryta u obywatela Kataru, mężczyzny w wieku 49 lat, wracającego z Arabii Saudyjskiej. Chory przebywa obecnie w jednym z londyńskich szpitali.
Wirus spowodował silne zakażenie układu oddechowego i niewydolność nerek. Światowa Organizacja Zdrowia bada sprawę z bliska i zaleca wzmożenie czujności, zamiast powodowania paniki.
Niepokojące jest to, że wirus bardzo przypomina ten, który stosunkowo niedawno przyczynił się do śmierci 60-letniego Holendra, który z pochodzenia był również Saudyjczykiem.
Zobacz również:
Mekka w Arabii Saudyjskiej jest świętym miejscem dla muzułmanów, którzy przybywają co roku na pielgrzymkę zwaną Hadż. Z uwagi na fakt, iż Katarczyk powrócił stamtąd zarażony nową odmianą koronawirusa, światowe władze sanitarne są w pogotowiu.
Agencja Ochrony Zdrowia (HPA) potwierdziła, że praktyczne badania przeprowadzone u Katarczyka pokazują, że rzeczywiście został on zaatakowany przez nowego koronawirusa.
Badania laboratoryjne wykazały, że wirus był w 99,5% podobny do tego, zidentyfikowanego wcześniej u Holendra. Według pierwszych wyników ankiety nie ustalono żadnego wspólnego punktu odniesienia między tymi dwoma przypadkami.
Przypomnijmy, że istnieje wiele odmian koronawirusów. Ta rodzina obejmuje wirusy łagodne, np. te powodujące katar. Inne z kolei są groźne w skutkach, np. wcześniej wspomniany już wirus SARS.
Obecnie Światowa Organizacja Zdrowia jest zdania, że trzeba zebrać jak najwięcej informacji dotyczących tych dwóch przypadków zarażeń, aby określić ewentualne przyszłe skutki, jeśli chodzi o zdrowie publiczne.
Na razie nie podejmuje się żadnych restrykcyjnych działań ani kontroli w placówkach międzynarodowych.
Komentarze do: Czy nadchodzi nowa epidemia?