Czym objawia się alergia na wino?

Świąd, biegunka, kołatanie serca: właśnie takie reakcje alergiczne może powodować wino i dzieje się tak o wiele częściej niż się spodziewamy. Na butelkach z tym szlachetnym trunkiem nie powinno zatem brakować etykiet z informacją o tym, czy wino zawiera siarczyny czy też nie. Na pomoc amatorom tego trunku ruszają naukowcy, którzy są w trakcie opracowywania receptur, które zachowałyby smak i właściwości, ale zawierały mniej szkodliwych substancji niż tradycyjne wina.

Uwaga na siarczyny!

Oprócz rocznika, zawartości alkoholu oraz nazwy producenta na wielu winach znajduje się informacja o tym, że zawiera siarczyny. Sole kwasu siarkowego sprawiają, że wina nabierają wytrzymałości i zapobiegają niepożądanej fermentacji. Niestety substancje te mają też określony wpływ na organizm człowieka. Alergicy mogą reagować w różny sposób- od niegroźnego kataru do problemów z sercem. Do tego wystarczy tylko jeden kieliszek. Wartość dwutlenku siarki w typowej butelce wina sięga 160 miligramów.

Od dłuższego czasu prowadzony jest więc program Unii Europejskiej o nazwie „SO2SAY”, który ma na celu zmniejszenie zawartości tych substancji w winach. Naukowcom z czterech krajów europejskich i Izraela udało się zabutelkować wino, którego skład był niemal całkowicie pozbawiony soli kwasu siarkowego. Nasze wino redukuje zawartość SO2 o niemal 95%, co stanowi wynik znacznie niższy od granicy wykrywalności- mówi Claudia Krines, członkini zespołu.

Naukowcy zastąpili siarczany specjalnymi ekstraktami konserwującymi, które i tak wchodzą w skład win. Dokładna receptura pozostaje tajemnicą. Pewnym jest jednak, że nie szkodzi to smaku wina.

- Podczas degustacji przez przeciętnych konsumentów z Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Niemiec nowe wino zostało ocenione na równi z innymi tradycyjnymi produktami- zapewnia Krines. Teraz nic nie staje na drodze w rozszerzeniu produkcji tego typu wina w Europie.

Zobacz również:

Niemieckie statystyki

Nie oznacza to, że wszystkie problemy zostaną rozwiązane. Wrażliwe osoby mogą reagować także na inne substancje zawarte w winie. Takie wyniki pokazują studia naukowców z Uniwersytetu z Mainz przeprowadzone w 2012 roku, którzy przebadali wpływ wina na 4000 tys. osób pomiędzy 20-70 rokiem życia.

- Prawdziwej alergii wino nie jest w stanie wywołać. Studia wskazały jednak, że u stosunkowo dużego odsetka badanych (7,2%, 68 respondentów) ujawniła się reakcja nietolerancji po spożyciu wina- mówi naukowiec żywienia i autorka badania- Petra Wigand.

Najczęstszymi objawami wskazanymi przez badanych były: zaczerwienienie skóry (57,4%), świąd (35,3%), zatkany nos jak w czasie kataru (32,4%), biegunka (27,9%), kołatanie serca (25%), skurcze żołądka i jelit (25%). Badanie udowodniło także, że kobiety reagowały częściej niż mężczyźni. Dwaj badani zgłosili nawet zapaść, która spowodowana miała być przez spożycie wina. Wyników badań nie da się przenieść na całe społeczeństwo, gdyż liczba przebadanych osób był zbyt niska. Niemniej na podstawie wyników można wnioskować, że około 1,7% społeczeństwa niemieckiego może mieć kłopoty po spożyciu wina.

Nie ma sytuacji bez wyjścia

Przy spożyciu wina pojawia się jednak alternatywa- zaznacza Wigand. Jeśli organizm nie toleruje czerwonego wina możemy spróbować z białym lub różowym, gdyż, jak udowodniły badania z Mainz, czerwone wino częściej wywołuje niepożądane efekty. Możliwy powód: wino zawiera niewielkie ilości białek, które w większości pochodzą z winogron, ale mogą się też przedostać przez bakterie i drożdże. Przede wszystkim białko przenoszące lipidy (LPT) ze skóry winogron uważane jest za silny alergen.

Czerwone wino zawiera więcej LPT, gdyż w czasie jego produkcji używa się owoców ze skórą inaczej niż w wypadku wina białego, gdzie usuwa się skórki przed dodaniem owocu. W podobnych ilościach w obu kolorach win występują inne białka takie jak taumatyna odpowiedzialna za słodkość trunku czy też enzymy w postaci glukanazów. Także wyżej wymienione substancje są podejrzewane o możliwość wywoływania alergii.

W organizmie wino wywołuje przeróżne procesy. I tak np. określone substancję są przez alkohol rozpuszczane, dzięki czemu ciało lepiej je przejmuje. Problemy mogą się więc pojawić długo po spożyciu alkoholu. Mimo wszystko trzeba zaznaczyć, że wino jest stosunkowo bezpiecznym produktem spożywczym.

Autor:

Rafał Mikołajczak