Czyżby?

tak zastanawiam się czy nie miałem właśnie lekkiego urazu..mianowicie 2 lata temu pracowałem za granicą przy rozbiórkach domów, pechowo spadłem ze stropu uderzyłem się w głowę, ale nie bolała więc uznałem że to nic poważnego i pracowałem dalej...w dniu powrotu do polski miałem wypadek samochodowy...obrzęk mózgu, śpiączka itd..ale straciłem pamięć ( jakieś 3-4 lata do tyłu) nie 20lat jak w przypadku F.Alonso kierowcy F1 który doznał tego samego urazu...lekarze nie wiedzieli dlaczego straciłem pamięć, nawet tego dlaczego byłem tyle w śpiączce (3 tygodnie) tak od niedawna czytam o zespole drugiego uderzenia..i podejrzewam ze miałem lekki, lekarze nie wiedzą to samemu trzeba szukać :/ ale ciekawe...aż po wypadku zacząłem interesować się neurologią...