Darmowe leki mogą zapobiec powtórnemu zawałowi serca

Dać ludziom darmowe leki, a i tak większość z nich nawet nie będzie sobie zawracać głowy zażywaniem swojego lekarstwa. Lekarze byli zaskoczeni stwierdzając co się dzieje w dużym badaniu, przeprowadzanym na ludziach, którzy przeżyli zawał serca. Pacjentom oferowano darmowe leki zapobiegające ponownym problemom sercowym, włączając w to także środki statynowe na obniżenie cholesterolu, a także leki spowalniające serce i pomagające mu skuteczniej pompować krew.

Daliśmy tym ludziom leki za darmo, a tylko połowa je zażywała, stwierdza zdumiony jeden z autorów badania, doktor Elliot Antman ze szpitala Brigham and Women’s Hospital w Bostonie.

W rzeczywistości, naukowcy nawet nie mieli dać komu tych leków, ponieważ problemy pojawiły się już wtedy, kiedy chcieli zarejestrować pacjentów do udziału w badaniu. Nie jest tajemnicą, że wielu Amerykanów nie przestrzega zaleceń swoich lekarzy. W pewnym badaniu, jedna trzecia obywateli stwierdziła, że nie wykupuje recepty albo używa mniej leków, niż powinni, z powodu kosztów.

Badacze w tym badaniu chcieli się dowiedzieć, co się stanie, jeżeli odejmą właśnie „koszty” od tego równania. Rezultaty były tragiczne. Pacjenci amerykańscy są upiornie nieposłuszni, ubolewa doktor Eric Peterson z uniwersytetu Duke University, który nie brał udziału  w tym badaniu. Odnotował on, że jedynie 10% pacjentów zażywa wszystkie leki, które powinni, przez rok po zawale serca.

Badanie, o którym mowa, przeprowadził doktor Niteesh Choudhry ze szpitala Brigham and Women’s, który przedstawił rezultaty na konferencji AHA (American Heart Association), która miała miejsce na Florydzie w tym tygodniu. Badania zostały również opublikowane online przez The New England Journal of Medicine.

Badanie to nie miało na celu odkrycie dlaczego ludzie nie biorą swoich leków. Lekarze wiedzą, że niektórzy po prostu o tym zapominają. Większość z tych leków oznacza trzy pigułki dziennie albo więcej, przez resztę życia pacjenta. Dodatkowo, z niektórymi tymi lekami wiążą się skutki uboczne takie jak zmęczenie, zawroty głowy, bóle mięśniowe, kaszel, zaburzenia seksualne (u mężczyzn).

Badanie objęło 5 855 pacjentów, którzy wyszli do domu ze szpitala po zawale serca. Mieli oni średnio 53 lata, 75% to byli mężczyźni. Badacze mieli nadzieję, że uda im się zrekutować nawet 7500 pacjentów, ale wycofali się z tych planów, kiedy tak mało osób się zapisało.

Leki prewencyjne zostały zaoferowane 2 845 pacjentom za darmo, reszta otrzymała leki, za które miała zapłacić około 50$ miesięcznie. Rok później, ilość pacjentów, którzy w dalszym ciągu zażywali leki, spadła do 36% z 49% w grupie leków płatnych, w zależności od leku; i była zaledwie o 4% - 6% większa w grupie pacjentów, którzy mieli leki bezpłatne.

Dostarczanie tych leków za darmo miało naprawdę niewielki wpływ na pacjentów i na chęć zażywania, mówią doktorzy Lee Goldman z uniwersytetu Columbia University i Arnold Epstein z Harvard School of Public Health.

W badaniu, całkowita liczba przypadków zawału serca, udarów mózgu oraz bólów w klatce piersiowej i innych tego typu problemów, była znacząco mniejsza w grupie, która otrzymała darmowe leki. Oznacza to, iż dwie dodatkowe osoby na 100 mogłyby uniknąć takich problemów, gdyby mieli darmowe leki. Lekarze podejrzewają, że różnica między obiema grupami mogłaby być większa, gdyby ludzie właściwie przestrzegali zaleceń lekarskich.