Darmowe testery na obecność HIV już w aptekach

Służby zdrowia w Stanach Zjednoczonych starają się wprowadzić odrębny program pilotażowy, który miałby zmniejszyć ilość zachorowań na wirusa HIV.

Otóż głównym narzędziem mają być darmowe testery na obecność HIV, dostępne bezopośrednio w aptekach.

Póki co, takie oferty pojawiły się w Waszyngtonie i w Chicago oraz w klinikach w Lithonii oraz Georgii.

Gdyby wynik badania okazał się pozytywny, pacjent skierowany byłby do lokalnego dostawcy opieki zdrowotnej, w celu leczenia infekcji wirusa HIV.

"Naszym celem jest, aby testy na obecność HIV były tak samo rutynowe, jak wiele innych kontroli, jak na przykład kontrola ciśnienia tętniczego", powiedział Jonathan Mermin, dyrektor CDC's Division of HIV/AIDS Prevention.

"Ta inicjatywa jest przykładem w jaki sposób możemy zrobić rutynowe badania i pomóc zidentyfikować wirusa u setki tysięcy Amerykanów, którzy są nieświadomi, że są zakażeni," dodał jeszcze dyrektor Mermin.

Według CDC, około 1,1 miliona Amerykanów ma HIV, a niemal 20 procent z nich nie wie, że jest zarażonych. Jednym z podstawowych wyzwań w diagnostyce HIV jest wykrycie infekcji wśród tych pacjentów, u których zakażenie rozwija się zupełnie bezobjawowo.

Późna diagnoza i rozwój choroby, w tym przypadku AIDS, może oznaczać, że wirus został już przekazany partnerowi.

Test na wykrycie HIV polega na umieszczenie odpowiedniego wacika w jamie ustnej. Wynik podawany jest po upływie około 20 minut.