Naukowcy z University of Alberta pomagają jąkającym się dzieciom z zespołem Downa mówić z większą łatwością. Jąkanie się jest bardzo częstym problemem i dotyka prawie połowy dzieci z zespołem Downa. Pomimo jednak skali problemu, istnieje bardzo niewiele badań na temat metod leczenia tej przypadłości. Nie wiadomo nawet, czy w ogóle jąkanie należy leczyć. Najnowsze studium przypadku udowadnia, że kształtowanie płynności może znacznie poprawić mowę dziecka.
„Osoby, które się jąkają, niezależnie, czy są opóźnione w rozwoju, czy nie, mogą bardzo skorzystać na terapii. Nie ma różnicy między sposobem, w jaki dziecko z naszego studium przypadku zareagowało na terapię, a innymi dziećmi i rodzinami, z którymi pracowaliśmy i które nie mają zespołu Downa” – powiedziała jedna z autorek badania, Jessica Harasym.
Druga autorka badania, Marilyn Langevin, twierdzi, że wśród naukowców nie ma zgody co do leczenia jąkających się dzieci z chorobami współwystępującymi, takimi jak zespół Downa.
Badanie kanadyjskich naukowców podważa jednak przekonanie, że dzieci z zespołem Downa nie powinny być uczone płynnego mówienia, gdyż porażka obniżyłaby ich samoocenę i doprowadziła do frustracji.
Zobacz również:
- Niepełnosprawność ruchowa może przyczynić się do powikłań w czasie ciąży
- Egzoszkielet wkrótce w Europie?
- Neuropatia
- Stwardnienie rozsiane - objawy, przebieg, leczenie
- Stwardnienie rozsiane - przyczyny, objawy, leczenie
- Jak zaakceptować niepełnosprawność dziecka?
- Całkiem nowa terapia przeciwko stwardnieniu rozsianemu nie ma akceptacji lekarzy
- Bezpieczna jazda samochodem
Marilyn Langevin sugeruje, że jedyną różnicą w terapii dzieci z zespołem Downa jest konieczność użycia prostszych metod i modyfikacja sposobu, w jaki umiejętności są dziecku wyjaśniane i pokazywane. Główny nacisk należy położyć na częste demonstrowanie umiejętności.
Swoje studium przypadku badaczki oparły na przykładzie ośmioletniej dziewczynki, której jąkanie się bardzo negatywnie wpłynęło na możliwość komunikowania w szkole i między przyjaciółmi.
Dziewczynka przeszła czteromiesięczną terapię, która zawierała technikę przedłużonego mówienia (mówienie w przesadnie wolnym tempie) oraz techniki oddychania i emisję głosu. Terapia była prowadzona zarówno w domu, jak i w klinice. Ćwiczenia zaproponowane przez badaczki pomogły dziewczynce poprawić płynność mówienia o 98,6%.
Autorki badania podkreślają, że jąkanie się może prowadzić do izolacji społecznej. Bardzo ważne jest, żeby pomagać dzieciom w opanowywaniu płynnego mówienia, gdyż usprawni to ich naukę oraz wywrze pozytywny skutek na relacje rodzinne i przyjacielskie.
Naukowcy z University of Alberta planują opublikować kolejne prace na temat leczenia jąkania się u młodych dorosłych z zespołem Downa, zespołem Pradera-Williego i innymi współwystępującymi chorobami.
Komentarze do: Dawanie głosu dzieciom z zespołem Downa