Przyjemność, jaką mogą odczuwać niektóre osoby słuchając muzyki, wynika z sekrecji dopaminy, ujawania pewne badanie, które właśnie zostało opublikowane. Ten neuroprzekaźnik jest także odpowiedzialny za uczucie przyjemności, które może zostać wywołane przez jedzenie albo przez środki odurzające.
Dopamina jest neuroprzekaźnikiem, który służy do wzmacniania takich zachowań jak, na przykład, jedzenie, i który odgrywa ważną rolę w procesie motywacji, działając na rodzaj systemu nagradzania. Jednakże, o wiele ciekawsze jest stwierdzenie, że ta molekuła jest odpowiedzialna za niektóra abstrakcyjne przyjemności jak, na przykład, słuchanie muzyki.
Badacze kanadyjscy przepytali 217 kandydatów-ochotników, którzy doznawali uczucia dreszczy słuchając muzyki. Naukowcy również przeprowadzili badania serca, badania dróg oddechowych i oddechu oraz skontrolowali sekrecję dopaminy, temperaturę oraz dreszcze u uczestników badania.
Zobacz również:
Rezultaty opublikowane w czasopiśmie naukowym Nature Neuroscience chcą udowodnić, że dopamina jest wydzielana zarówno w oczekiwaniu na usłyszenie muzyki, jak i podczas samego słuchania muzyki.
Dwa różne regiony mózgu są zamieszane w ten proces. Jądro ogoniaste bierze udział we wcześniejszym wydzielaniu dopaminy, podczas gdy jądro półleżące jest odpowiedzialne z moment szczytowego pobudzenia emocjonalnego.
Agence France Presse donosi także o wypowiedziach naukowców, którzy sądzą, iż w ten sposób udało im się zrozumieć, dlaczego muzyka ma tak wielkie znaczenie w społecznościach ludzkich. Muzyka może bowiem być skutecznie używana w rytuałach, w celach marketingowych albo w filmach, jak mówią naukowcy kanadyjscy.
Jednakże, inne elementy, takie jak motywacje społeczne i kulturowe, emocje oraz historia indywidualna każdego z nas, czy nie powinne być także brane pod uwagę?
Komentarze do: Dlaczego czasami mamy dreszcze słuchając muzyki?