Amerykańskie centra kontroli i prewencji chorób (CDC, Centers for Disease Control and Prevention) doniosły ostatnio, że lekarskie praktyki przepisywania terapii w Stanach Zjednoczonych budzą wielkie wątpliwości.
W 2009 roku, roczna liczba zgonów (37 485) spowodowanych przez niewłaściwą albo źle stosowaną terapię, a także przez słabą albo nieistniejącą kontrolę nad zażywaniem leków uspokajających, przeciwbólowych oraz stymulujących, przekracza zarówno liczbę zgonów spowodowanych przez wypadki drogowe (36 284) oraz broń ogniową (31 228).
Zgonów spowodowanych przez narkotyki sprzedawane przez ulicznych dealerów w 2009 roku było nieco mniej niż zgonów spowodowanych przez leki przepisane przez lekarzy. Można powiedzieć, iż lekarze w Stanach Zjednoczonych są lepsi niż dealerzy narkotykowi.
Co kwadrans nowy zgon
Co czternaście minut jeden Amerykanin jest zabijany przez przepisany środek przeciwbólowy i lek psychotropowy. Liczba „niespokojnych” ludzi albo przepisywanych leków uspokajających zażywanych przez „niespokojnych” ludzi na „niepokój psychiczny”, skoczyła o 286% w latach 2000-2009. A pod koniec roku 2011 ma sięgnąć nawet 341%, jak przewidują specjaliści.
Liczba recept wydawanych na leki stymulujące, amfetaminę oraz metylofenidat (MPH), takie jak Adderall i Ritalin – wystrzeliła wręcz w niebo. Albowiem, Amerykanie stanowią 86% konsumentów tego typu leków na całym świecie.
Zobacz również:
- Leki oryginalne a odpowiedniki - czym się różnią?
- Alergia na leki znieczulenia miejscowego, Czy są potrzebne badania diagnostyczne?
- Czy leki sprzedawane poza apteką są dla nas niebezpieczne?
- Objawy lekomanii
- Leki przeciwpłytkowe mogą być podawane doustnie lub pozajelitowo
- Leki sieroce – komu są potrzebne?
- Preparaty złożone
- Jakie substancje działają odkażająco?
Liczba recept wydawanych na leki przeciwbólowe również dramatycznie wzrosła, o 328%, w tym samym okresie. Vicodin, słynny lek, który zażywa równie słynny serialowy doktor House, „zabija” ból, ale zabija również ludzi. A jest to najpowszechniej przepisywane lekarstwo na całej ziemi.
Przyczyny zgonów związanych z lekami
Ogromna większość z tych 37 485 zgonów nie jest celowym samobójstwem, stwierdzają Centers for Disease Control and Prevention. Przyczyny zgonów mogą być tak różne jak: przepisywanie niepotrzebnych recept, przedawkowanie leków, nieprzestrzeganie zaleceń lekarza, mieszanie leków, mieszanie leków z innymi substancjami (alkohol), przypadkowe zażycie podwójnej dawki, pominięcie dawki i następnie zażycie podwójnej, etc.
Lekarze zupełnie nieświadomie stworzyli wielki czarny rynek dla handlu tymi wszystkim lekami, hojnie wypisując niepotrzebne recepty. Na przykład, recepta na 20 pastylek Vicodinu jest warta na czarnym rynku od 1 000$ do 2 000$. Środki uśmierzające ból, leki uspokajające, stymulujące, wszystkie są łatwo dostępne na czarnym rynku, aczkolwiek ich cena jest duża. Co ciekawe, koszt recepty na te leki, dostępne w handlu nielegalnym, jest znacznie wyższy niż koszt heroiny czy kokainy.
Czy lekarze nie wiedzą co robią?
Nie wiadomo dokładnie, którzy lekarze przepisują które leki. Jednak można wyciągnąć pewne wnioski. Leki przeciwbólowe, na przykład, są najbardziej niebezpieczne z tych wszystkich leków. Zazwyczaj, nie są one przepisywane przez psychiatrów, ale przez lekarzy innych specjalności.
Psychiatrzy zazwyczaj przepisują leki uspokajające oraz pochodne amfetaminy, tak samo jak inne leki nie zidentyfikowane przez centra kontroli i prewencji chorób jako leki zabójcze (antypsychotyczne, stabilizatory nastroju, leki antydepresyjne, etc.).
Inni lekarze również przepisują leki uspokajajace, antydepresyjne, amfetaminę i przeciwbólowe. Która specjalizacja lekarska przepisuje najwięcej leków, które powodują większość niepotrzebnych zgonów, nie jest jasne. Można więc śmiało powiedzieć, że wszyscy lekarze są winni.
Komentarze do: Dlaczego leki mogą zabijać tysiące Amerykanów każdego roku?