Dowody na rakotwórcze działanie solariów nie hamują wzrostu ich popularności

Choć badania w przeszłości dowiodły już, że opalanie się w solarium podnosi ryzyko śmiertelnego czerniaka skóry aż o 75%, naukowcy ostrzegają, że liczba młodych kobiet w dalszym ciągu korzystających z solarium rośnie w zastraszającym tempie.

W zeszłym roku ankieta Amerykańskiej Akademii Dermatologii wykazała, że 32% z 3800 młodych kobiet przyznało się do korzystania z solarium. Co więcej, 25% z nich przyznało, że korzysta z opalania sztucznymi promieniami ultrafioletowymi przeciętnie co najmniej raz w tygodniu. Ponadto, 81% respondentek opalało się na zewnątrz, często lub sporadycznie.

Jak wynika z ankiety, młode kobiety były najbardziej narażone. Kobiety w przedziale wiekowym od 18 do 22 lat niemal dwukrotnie częściej niż dziewczęta w wieku od 14 do 17 lat korzystały z solarium, dlatego więc ryzyko w ich przypadku było większe.

- Wystawienie na działanie promieniowania UV to główny czynnik ryzyka dla raka skóry, jednak, pomimo tej wiedzy, co roku rzesze młodych kobiet odwiedzają solaria, plaże oraz kąpieliska, aby się opalać - powiedział dr Ronald L. Moy, dyrektor akademii oraz dermatolog.

- Wyzwaniem jest fakt, iż nastolatki mają dostęp do solariów na każdym rogu. Niedawne badanie przeprowadzone w 116 miastach w USA wykazało, że średnio znajduje się w nich po 42 solaria, co oznacza, że są one o wiele bardziej niż Starbucks czy McDonald's. Jesteśmy bardzo zaniepokojeni, że tego rodzaju trendy związane z opalaniem doprowadzą do dalszego wzrostu częstości występowania raka skóry u młodych ludzi oraz, w wyniku, do przedwczesnej śmierci spowodowanej tą wyniszczającą chorobą - dodał Moy.

Jak zauważają specjaliści z akademii, częstotliwość występowania czerniaka wzrasta stopniowo przez ostatnie 30 lat - w miarę popularyzacji opalania, możemy się więc spodziewać podobnego wzrostu także w Europie. Jeśli tendencje te utrzymają się, jeden na pięciu Amerykanów zachoruje na raka skóry w trakcie swojego życia.

Te niepokojące statystyki skłoniły panel specjalistów z amerykańskiego Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej oraz z Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem działającej przy WHO do uznania promieniowania UV, pochodzącego zarówno ze słońca, jak i ze sztucznych źródeł, za stwierdzony czynnik rakotwórczy.

- Nasze badanie podkreśla znaczenie edukowania młodych kobiet na temat bardzo realnych zagrożeń płynących z opalania, gdyż czerniak - najbardziej śmiertelna forma odmiana raka skóry - szybciej rozwija się u kobiet w wieku od 15 do 29 lat niż u mężczyzn z tego samego przedziału wiekowego - powiedział Moy.

- W swojej praktyce lekarskiej często spotykałem się z przypadkami śmierci młodych kobiet z powodu czerniaka - kobiet, które uczęszczały do solarium.

Źródło zdjęcia: Wikipedia