Jak uzdrowić dialog między lekarzem a pacjentem i sprawić, aby był satysfakcjonujący dla obydwu stron – na to pytanie odpowiada druga już edycja projektu „Zdrowy dialog” firmy Teva. Tym razem autorzy akcji zajęli się jednym z najtrudniejszych obszarów komunikacyjnych zarówno dla lekarzy, jak i pacjentów – tematom związanym z dolegliwościami urologicznymi.
Skala problemu
Szacuje się, że w Polsce na nietrzymanie moczu cierpi nawet 4 miliony osób. Dolegliwość ta dotyczy dwa razy częściej kobiet niż mężczyzn. Osoby dotknięte tym problemem uskarżają się na nieprzyjemny zapach, konieczność nagłego znalezienia toalety w nieoczekiwanych sytuacjach oraz niemożność zachowania atrakcyjności. Drugim obliczem problemów urologicznych, które z kolei dotyczą mężczyzn, jest przerost prostaty: ocenia się, że cierpi na niego aż 50% mężczyzn powyżej 40 roku życia. Od 30 do 50% z nich ma tzw. objawy ze strony dolnych dróg moczowych. Są to: osłabienie strumienia moczu, uczucie zalegania po oddaniu moczu oraz nagła potrzeba oddania moczu. Leczenia farmakologicznego lub operacyjnego dolegliwości związanych z prostatą będzie w przyszłości wymagało aż 2 miliony Polaków po 40 roku życia. Przerost prostaty jest związany z kolejną dolegliwością – zaburzeniem erekcji, który dotyka 1 na 10 mężczyzn na całym świecie. W Polsce problem ten może dotyczyć nawet 1,5 mln mężczyzn. Jednak okazuje się, że od momentu wystąpienia objawów do zgłoszenia się do lekarza mija średnio prawie 2 lata i tylko co czwarty mężczyzna szuka porady lekarskiej w tym zakresie. Dlaczego?
Trudne tematy
Wszystkie aspekty choroby urologicznej stanowią drażliwe, wstydliwe tematy, które trudno poruszyć nawet z lekarzem. Powodami takiego stanu rzeczy są skrępowanie, lęk przed oceną ze strony lekarza, ośmieszeniem oraz nieświadomość, że tego typu dolegliwości można leczyć. Trudność sytuacji potęgują kwestie kulturowe, czyli presja społeczna położona na atrakcyjność kobiety i sprawność seksualną mężczyzny. W tym kontekście jeszcze trudniej przełamać wstyd, aby porozmawiać o sprawach intymnych, a często nawet lekarze, którzy teoretycznie rozumieją trudną sytuację pacjenta, w praktyce nie potrafią komunikować się w taki sposób, aby mu pomóc.
Zobacz również:
- To my decydujemy o tym, czy pacjenci będą chcieli z nami rozmawiać. Jeżeli pacjenci pokonają barierę komunikacyjną, jeżeli my przekonamy ich do nas, pacjenci jeszcze lepiej będą przestrzegać naszych zaleceń, będą do nas wracać, będą skutecznie leczeni – tłumaczy prof. dr hab. n. med. Piotr Radziszewski, kierownik Katedry i Kliniki Urologii Ogólnej, Onkologicznej i Czynnościowej WUM – Jako urolodzy mamy do czynienia z bardzo wieloma tematami tabu. Te tematy są bardzo często trudne dla pacjentów. Musimy przekonać ich, aby rozmawiali o tym z nami. Temu ma służyć program „Zdrowy dialog”.
Skuteczna komunikacja
Program „Zdrowy dialog” jest oparty na założeniu, że odpowiednia komunikacja między lekarzem a pacjentem jest warunkiem do dobrej współpracy między nimi, a tym samym do pozytywnego efektu leczenia. Badania dotyczące relacji lekarz – pacjent jednoznacznie wskazują, że pacjenci na pierwszym miejscu stawiają ludzkie podejście, a kompetencje fachowe dopiero na kolejnym. Oczekują, że lekarz potraktuje ich ze zrozumieniem, szacunkiem i przede wszystkim wytłumaczy im naturę ich schorzenia oraz dlaczego przepisuje im takie leki, a nie inne. Jest to absolutnie niezbędne, aby w przyszłości stosowali się do jego zaleceń. Tymczasem lekarze, w związku z brakiem czasu i koniecznością prowadzenia dokumentacji, często zaniedbują psychologiczny aspekt swojej pracy oraz wpływ, jaki ich postawa wywiera na pacjenta. Efektem tej sytuacji jest fakt, iż do zaleceń terapeutycznych nie stosuje się ponad połowa pacjentów (dane Światowej Organizacji Zdrowia), co z kolei wywołuje frustrację u lekarzy.
- W przypadku dolegliwości intymnych komunikacja z lekarzem jest szczególnie trudna, dlatego uwrażliwienie lekarzy na potrzeby pacjentów jest niezwykle ważne. Lekarze sami podkreślają konieczność szkolenia się w tym zakresie – mówi Paweł Bernat z firmy Teva – Niestosowanie się do zaleceń medycznych jest poważnym problemem społecznym, mającym dotkliwe konsekwencje zdrowotne, dlatego zgodnie z naszą misją „Pomagamy społeczeństwu” postanowiliśmy się w niego zaangażować.
Jak zbudować dialog?
W odpowiedzi na potrzeby lekarzy i ich pacjentów Teva proponuje szkolenie w postaci filmów-scenek online dostępnych na platformie internetowej pod adresem www.zdrowydialog.pl. Do projektu, który swoją pierwszą edycję miał w 2012 roku, zaproszono teatr IMKA Tomasza Karolaka. Na filmach profesjonalni aktorzy prezentują wybrane problemy komunikacyjne oraz ich rozwiązania. Zarówno lekarz, jak i pacjent mogą z perspektywy widza dostrzec znacznie więcej niż podczas standardowej wizyty lekarskiej, dowiadując się, jak rozmawiać o delikatnych i wstydliwych problemach, jaką przyjąć postawę, jakiego używać języka i jak wypracować partnerską relację. Scenki zostały opatrzone komentarzem ekspertów: prof. dr. hab. n. med. Piotra Radziszewskiego oraz Sławomira Połubianko – lekarza i trenera komunikacji.
- Zdaję sobie sprawę, iż zaproponować komuś trening z komunikacji to tak, jakby powiedzieć, że nie potrafi tego robić. Tymczasem ideą tej propozycji jest przeświadczenie o tym, że możemy komunikować się jeszcze sprawniej, efektywniej i z większą satysfakcją – podkreśla Sławomir Połubianko, lekarz i trener komunikacji interpersonalnej.
Pierwsza edycja programu była skierowana do onkologów.
Obecnie na platformie internetowej zdrowydialog.pl dostępne są dwa moduły programu: onkologiczny i urologiczny. Trwają przygotowania do stworzenia kolejnych modułów. Partnerem części urologicznej projektu jest Stowarzyszenie pacjentów Gladiator, Stowarzyszenie Urologii Akademickiej, Teatr Imka oraz firma szkoleniowa Perspektywa. Zapraszamy do obejrzenia zwiastuna filmowego na www.zdrowydialog.pl.
Komentarze do: Druga edycja projektu edukacyjnego firmy Teva "Zdrowy dialog"