Badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii wzięły pod lupę programy telewizyjne emitowane w różnych godzinach, co do których istniała pewność, że są oglądane przez dzieci. Badacze szukali w nich rzeczywistej lub domniemanej obecności produktów tytoniowych lub odniesień czy aluzji do palenia, mniej lub bardziej oczywistych. Wyniki mogą szokować: aż 34% tych programów zawiera treści dotyczące tytoniu.
- Obliczyliśmy, w oparciu o zawartość programu i liczbę młodych ludzi oglądających dany program, że w ciągu jednego tygodnia wystąpienia lub komunikaty związane z tytoniem były widziane aż 59 mln razy. 16 milionów razy oglądano zaś sceny z rzeczywistym używaniem tytoniu - twierdzą autorzy badania z Tobacco Control.
Bardzo modne stały się w ostatnich latach produkty pomagające w zwalczaniu nałogu, takie jak plastry, gumy, czy najnowszy trend - papierosy elektroniczne. W rzeczywistości wszystkie te rzeczy przyczyniają się do krótkiej przerwy w paleniu, a powrót do nałogu następuje najczęściej w ciągu dwóch tygodni od rozpoczęcia kuracji.
Zobacz również:
- Pokoje hotelowe dla niepalących nie gwarantują przestrzeni wolnej od dymu
- Geny wpływają na zdolność do rzucenia palenia?
- Leczenie uzależnienia od tytoniu
- Nikotynowa terapia zastępcza
- Jedna, pewna rada na długie i zdrowe życie
- Nikotynizm
- Korzyści zdrowotne po rzuceniu palenia
- Metoda rzucania palenia Allena Carra
Niektóre firmy tytoniowe twierdzą też, że zamiana papierosów na „lżejsze” to droga do zdrowszego życia, co w rzeczywistości nie jest prawdą. Zawsze jednak jest grono ludzi, które wierzy w optymistyczne hasła na billbordach.
- Przemysł tytoniowy został skazany w 2006 roku przez sąd federalny w USA za promowanie „lekkich” papierosów. Wielu palaczy uważa, że jest to bezpieczne, a zagrożenie dla zdrowia znacznie się zmniejsza. Jednak udokumentowano wiele przypadków zgonów spowodowanych paleniem tych „bezpiecznych” papierosów - mówi Gregory Connolly dyrektor Center for Global Tobacco Control oraz profesor w Department of Social and Behavioral Sciences.
Monkey see, monkey do – małpka widzi, małpka robi. Dzieci, których rodzice palą, również bardzo często są uzależnione od tytoniu.
Ostatnie badania obwiniają o ten stan rzeczy w dużej mierze rozwiedzionych rodziców, których dzieci - dotknięte nową sytuacją - uciekają od problemów, pogrążając się w nałogu.
- Córki i synowie z rozwiedzionych rodzin są znacznie bardziej skłonni do rozpoczęcia palenia w porównaniu z rówieśnikami z pełnych rodzin - pokazuje analiza przeprowadzona na 19 tysiącach Amerykanów.
Komentarze do: Dzieci uczą się palenia od rodziców i całego społeczeństwa