Elektroniczny papieros (e-papieros) - jak działa, skład i zagrożenia
Obecnie na polskim rynku pojawia się coraz więcej firm zajmujących się produkcją e-papierosów. Powstają liczne kampanie reklamowe, których celem jest zachęcenie palaczy do walki z nałogiem przy użyciu właśnie e-papierosów. Jednak wokół skuteczności i bezpieczeństwa stosowania e-papierosów powstaje coraz więcej kontrowersji.
Czym jest e-papieros?
E-papieros [electronic nicotine delivery systems (ENDS)] to urządzenie zbudowane z elektronicznego systemu odparowywania roztworu nikotyny, baterii, ładowarki oraz wymiennych wkładów, zawierających nikotynę i inne środki chemiczne. Urządzenie to swoim wyglądem imituje zwykłego papierosa. Jego celem jest dostarczenie organizmowi nikotyny w dawce zbliżonej do zawartej w konwencjonalnych papierosach.
Łukasz Balwicki, lekarz z Uniwersyteckiej Poradni Antytytoniowej w Gdańsku, dodaje: „urządzenie zawiera nikotynę, która nie tylko uzależnia, ale sama może być niebezpieczna, o czym informują ulotki leków z grupy nikotynowej terapii zastępczej. Ostatnie badania wskazują na potencjalny wpływ narażenia na nikotynę u ciężarnych na występowanie wad płodu jak rozszczep wargi i podniebienia oraz zmiany w rozwijającym się mózgu prowadzące do deficytów psychologicznych u dzieci.”
Skład elektronicznych papierosów – pytania bez odpowiedzi
Wielu producentów e-papierosów zapewnia, że ich produkty stanowią pomoc w walce z paleniem oraz, że dostarczają nikotynę w sposób bezpieczny i zdrowy. Nieznany jest pełen skład chemiczny substancji wykorzystanych w urządzeniach ENDS. Producenci nie ujawniają go oficjalnie. Niewiele jest danych dotyczących emisji tych substancji czy reakcji organizmu.
Zgodnie z danymi Grupy Badawczej ds. Regulacji Wyrobów Tytoniowych [TobReg] „Urząd Stanów Zjednoczonych ds. Żywności i Leków [United States Food and Drug Administration] przeanalizował substancje chemiczne zawarte w 18 różnych wkładach ENDS, oznaczonych dwiema różnymi markami i odkrył, że różnią się one znacząco pod względem składu i stężenia. Niektóre z nich zawierały „wykrywalne ilości nitrozoamin występujących w tytoniu i mających właściwości rakotwórcze”. Poza tym badania wykazały, że rzeczywista ilość nikotyny zawartej w produkcie niezgodna była z ilością, o której informowały opakowania, a także, że niektóre wkłady zawierały nikotynę mimo podawanej przez producenta informacji o jej braku.” [1]
Zobacz również:
- Palenie papierosów możliwą przyczyną schizofrenii
- Geny wpływają na zdolność do rzucenia palenia?
- Leczenie uzależnienia od tytoniu
- Nikotynizm
- Korzyści zdrowotne po rzuceniu palenia
- Pokoje hotelowe dla niepalących nie gwarantują przestrzeni wolnej od dymu
- Nikotynowa terapia zastępcza
- Jedna, pewna rada na długie i zdrowe życie
Z badań polskich naukowców wynika, że w aerozolu generowanym z e-papierosów, płynach oraz wkładach z nikotyną mogą znajdować się potencjalnie toksyczne związki chemiczne. „Badając produkty znajdujące się na polskim rynku, w niektórych z nich wykryliśmy śladowe ilości formaldehydu, acetaldehydu, akroleiny, toluenu, m,p-ksylenu, N-nitrozonornikotyny (NNN), 4-(metylonitrozoamino)-1-(3-pirydylo)-1-butanonu (NNK), kadmu, niklu i ołowiu.
Chociaż ilości tych związków były znacznie niższe niż w dymie papierosowym, nie potrafimy dziś określić skutków zdrowotnych, jakie nieść może ze sobą wieloletnie stosowanie e‑papierosów. Stwierdziliśmy także, że w przypadku niektórych produktów, podawana na opakowaniu zawartość nikotyny znacznie odbiegała od jej rzeczywistej dawki, którą zmierzyliśmy stosując nowoczesne metody analityczne. Obecnie brak regulacji prawnych zapewniających potencjalnym użytkownikom e-papierosów wysoką jakość tych produktów.” [2] – komentuje Maciej Łukasz Goniewicz, Tobacco Dependence Research Unit, Queen Mary University of London, UK.
E-papierosy NIE SĄ OFICJALNIE środkami zastępczej terapii nikotynowej
E-papierosów nie należy mylić z produktami Nikotynowej Terapii Zastępczej, które są oficjalnie zatwierdzonymi środkami wspomagającymi walkę z uzależnieniem od nikotyny. Na dzień dzisiejszy nie podlegają one takim samym regulacjom prawnym. Producenci nie przedstawili popartych dowodami zaleceń w sprawie skuteczności, dawkowania, czasu stosowania czy bezpieczeństwa stosowania tych urządzeń, spełniających wymogi farmaceutyczne.
Zagrożenia
Wprowadzanie na polski rynek oraz promocja e-papierosów niesie ze sobą szereg niebezpieczeństw:
- propagowanie palenia, promowanie go jako bezpiecznego dla zdrowia, atrakcyjnego także dla osób niepalących, w tym dzieci i młodzieży;
- brak regulacji prawnych zapewniających konsumentom dobrą i sprawdzoną jakość produktów;
- zwiększenie spożycia wyrobów zawierających nikotynę;
- brak kompleksowych badań klinicznych, dowodzących potencjalnych korzyści e-papierosa nad innymi lekami pomagającymi rzucić palenie
Aspekt prawny
Ustawa z dnia 9 listopada 1995r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych nie kwalifikuje jednoznacznie ENDS jako wyrobu tytoniowego pomimo, że produkt ten zawiera w sobie narkotyk, będący głównym składnikiem wyrobów tytoniowych tj. nikotynę.
Zgodnie z treścią art. 2 pkt 2 ustawy jako "wyroby tytoniowe" uważa się wszelkie wyprodukowane z tytoniu wyroby, takie jak papierosy, cygara, cygaretki, tytoń fajkowy, machorka i inne, zawierające tytoń lub jego składniki, z wyłączeniem produktów leczniczych zawierających nikotynę.
W świetle przytoczonej definicji nie jest jasnym, czy produkt zawierający składniki tytoniu, a nie wyprodukowany z tytoniu, jest wyrobem tytoniowym. Z uwagi na penalny charakter art. 8 ustawy odwołującego się do wyrobów tytoniowych, wskazana niejasność nie może mieć miejsca.
Obwarowanie zakazu ustawowego sankcją karną nie powinno bowiem budzić wątpliwości u adresatów tychże zakazów. Obecna regulacja prawna (2012r.) umożliwia producentom e-papierosów, z uwagi na niejasne brzmienie art. 2 pkt 2 ustawy, omijanie rygorów prawa antytytoniowego dotyczących wyrobów tytoniowych.
Źródła
1. Zalecenie naukowe Grupy Badawczej ds. Regulacji Wyrobów Tytoniowych [TobReg], Urządzenia do wprowadzania nikotyny do układu oddechowego niewymagające użycia tytoniu.
2. Elektroniczny papieros jako potencjalne źródło substancji szkodliwych dla zdrowia, autorzy: Jakub Knysak, Michał Gawron, Zakład Chemii Ogólnej i Nieorganicznej, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach, Maciej Łukasz Goniewicz, Tobacco Dependence Research Unit, Queen Mary University of London, UK
Komentarze do: Elektroniczny papieros (e-papieros) - jak działa, skład i zagrożenia (2)
E-papieros
1e-papieros brzmi pięknie, ale jak się okazuje te zalety dość łatwo można podważyć. Być może e-papieros jest wygodniejszy i ekstrawagancki, ale w porównaniu z konwencjonalnym papierosem wcale nie okazuje się dużo bardziej... pokaż całość
e-papieros
1Dziękuję losowi,że ktoś wymyślił e-papierosa! Paliłam ok.40lat.i miałam za sobą niezliczoną ilość prób rzucenia tego nałogu.Wszystkie próby zawodziły,głównie z powodu niezmiernego tycia. Jedna skończyła się fatalnie,bo o... pokaż całość