Najnowsze badania pokazują, że kontrowersyjna chińska polityka jednego dziecka (ang. One Child Policy - OCP), nie tylko przyczyniła się do poważnych przekształceń populacji, ale doprowadziła do powstania jednostek, którym brak cech charakterystycznych mających znaczenie dla wzrostu ekonomiczno – socjologicznego.
Grupa naukowców - prof. Lisa Cameron i Lata Gangadharan (Monash University), prof. Xin Meng (Australian National University) oraz prof. Nisvan Erkal (University of Melbourne) w badaniach publikowanych niedawno w Science, przyjrzała się grupie dzieci urodzonych tuż przed i po wprowadzeniu OCP.
Celem prac była ocena zachowań społecznych i kompetencji, takich jak zaufanie czy zdolność podejmowania ryzyka.
Badacze przeprowadzili serie gier ekonomicznych na grupie liczącej ponad 400 osób. Wprowadzenie OCP pozwoliło im na zidentyfikowanie osób, które dorastały jako jedynacy w wyniku obowiązującej polityki i tych, którzy mieliby rodzeństwo, gdyby nie polityczny zakaz.
Porównując tę grupę z osobami urodzonymi przed wprowadzeniem OCP, określili wpływ dorastania bez rodzeństwa na cechy osobowości.
Badania wykazały, że osoby wychowane jako jedynacy (na skutek OCP) były mniej ufne, mniej warte zaufania, przejawiały mniejszą skłonność do ryzyka, były mniej uzdolnione i sumienne, a także nastawione bardziej pesymistycznie.
Zobacz również:
- Pierwsza wizyta u ginekologa, czyli jak przygotować do tego nastolatkę
- Dlaczego regularne wizyty lekarskie są konieczne w starszym wieku?
- Jakość posiłków serwowanych w restauracjach wciąż kuleje
- Samobójstwa wśród nastolatków
- Pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych
- Pułapki diagnostyczne – choroby ukryte za maską
- Nowoczesne metody badania płodu
- Czy lekarstwa staną się bezużyteczne?
Według prof. Camerona z Centrum Rozwoju Ekonomii w Monash, wskaźniki te były zaobserwowane także u tych dzieci, które w trakcie dorastania miały stały kontakt z rówieśnikami.
„Odkryliśmy, że zwiększenie kontaktu z innymi dziećmi w okresie dzieciństwa, na przykład poprzez zintensyfikowanie relacji z kuzynostwem czy opiekunami, nie może być substytutem posiadania rodzeństwa. Są dowody na to, że rodzice mają wpływ na kształtowanie zachowań swoich dzieci przez wzbudzanie w nich wartości prospołecznych” - tłumaczy prof. Cameron.
Naukowcy rozpatrzyli inne czynniki, takie jak wiek osób badanych i to, czy z biegiem czasu nie staną się bardziej kapitalistyczni. Udowodnili, że bycie urodzonym przed lub po wprowadzeniu OCP najlepiej tłumaczy rezultaty.
Badania mają także związki z gospodarką.
„Nasz dane ukazują, że ludzie urodzeni w okresie polityki jednego dziecka są mniej skłonni do podejmowania bardziej ryzykownych form pracy takich jak samozatrudnienie. Zatem mogą mieć wpływ na spadek zdolności przedsiębiorczych, które rzutują na gospodarkę kraju” - mówi prof. Cameron.
Ten radykalny sposób kontrolowania populacji został wprowadzony w 1979 roku i był ściśle egzekwowany w ośrodkach miejskich, przy użyciu różnego rodzaju zachęt gospodarczych. Według danych z 2011 roku OCP zapobiegło urodzeniom 400 milionów dzieci.
Obecnie chiński rząd rozważa rezygnację z przyjętej polityki, a wyniki przywołanych badań są istotne dla tej dyskusji.
Komentarze do: Efekty chińskiej polityki jednego dziecka