Ekstrakt z zielonej herbaty pozwala ustabilizować przewlekłą białaczkę limfatyczną

Wyciąg z zielonej herbaty, zawierający ogromne stężenie antyoksydantów, być może pozwala ustabilizować przewlekłą białaczkę limfatyczną, u tych chorych, u których choroba jest dopiero w pierwszym stadium. W przebiegu badań na małą skalę i bez grupy kontrolnej, 42 osoby chorujące na przewlekłą białaczkę limfatyczną (LLC), codziennie zażywały odpowiednik 4g wyciągu z zielonej herbaty, zawierającego wielkie dawki antyoksydantów z rodziny katechin.

Chodzi tutaj o produkt nazywany Polifenonem E, który jednakże nie jest jeszcze dopuszczony do sprzedaży ani w Stanach Zjednoczonych, ani w Kanadzie. Po 6 miesiącach takiej kuracji, 2 pacjentów na 3, czyli aż 66%, zaobserwowało, że aktywność ganglionów w ich stanie, spadła o conajmniej 50%, podczas gdy 1 na 2 pacjentów (52%) zaobserwował, że liczba limfocytów, czyli w ich przypadku rozregulowanych białych krwinek, zmniejszyła się o conajmniej 20%.

Należy jednak zauważyć, że badania były przeprowadzone na pacjentach, u których białaczka była dopiero w początkowych stadiach (0-2 stopień), a więc u takich, którzy jeszcze nie doświadczyli praktycznie żadnego objawu choroby. Ich stan nie był jeszcze na tyle zaawansowany, żeby musieli być poddani leczeniu chemioterapią. Zapytywany więc o wielkość i znaczenie zaobserowanego efektu terapeutycznego, główny autor badań Tait D. Shanafelt, wyjaśnił, że wystarczył on, aby ustabilizować chorobę.

W przyszłych fazach badań, Tait D. Shanafelt chciałby sprawdzić, czy ekstrakt z zielonej herbaty może opóźnić konieczność zażywania leków chemioterapeutycznych. Należy przy okazji dodać także, że efekty niepożądane Polifenonu E były niezbyt intensywne i objawiały się przede wszystkim takimi dolegliwościami jak: bóle brzucha, mdłości, wymioty, a także biegunką oraz zmęczeniem. Według farmakologa Jean-Yves Dionne, te skutki uboczne mogą być równie dobrze spowodowane samą białaczką, jak i zażywaniem ekstraktu z zielonej herbaty.

Polifenon E nie jest powszechnie dostępny na półkach sklepowych, ale inne ekstrakty z zielonej herbaty, zawierające także katechiny, istnieją już na rynku. Jednakże Tait D. Shanafelt i Jean-Yves Dionne zachęcają ludzi dotkniętych przewlekłą białaczką limfatyczną, aby skonsultowali się najpierw ze swoimi onkologami lub po prostu lekarzami, zanim zaczną zażywać tego typu preparaty.

Jeśli osoba chora na białaczkę bierze suplementy z wyciągu z zielonej herbaty, ogromne znaczenie ma to, żeby była ona stale pod obserwacją lekarską, aby móc regularnie ją badać i kontrolować efekt działania takiego ekstraku na krew oraz na wątrobę, podkreśla Tait D. Shanafelt.

Tait D. Shanafelt podsumowuje także, że efekty uboczne dotyczące wątroby, zaobserwowane w przebiegu badania, mimo iż były bardzo słabe, to jednakże muszą być brane pod uwagę i potraktowane poważnie.