Eksperci alarmują: Chorzy na astmę przestają się leczyć!

Są już pierwsze, niepokojące efekty braku zmian na liście leków refundowanych. Najnowsze badania IMS Health wskazują, że pacjenci z astmą przestają kupować leki. Tańsze generyki, które miały być rozwiązaniem problemów astmatyków, zaspokajają zapotrzebowanie zaledwie 1% pacjentów.   

Dotychczas start sezonu alergicznego oznaczał zwiększenie sprzedaży leków na astmę. Tymczasem najnowszy raport IMS Health, Pharmascope z marca br., ujawnia kilka negatywnych tendencji. Okazuje się, że rynek leków złożonych w astmie i POChP spadł w marcu o 25%. Oznacza to, że 25% z ponad 200 tysięcy pacjentów zrezygnowała z dotychczasowej terapii. W marcu jedynie 5 tysiącom z nich udało się uzyskać dostęp do leczenia alternatywnego, z czego jedynie 3 tysiące miało dostęp do nowych leków generycznych wprowadzonych do refundacji 1 marca.

Ponad 50 tysięcy pacjentów, którzy nie wykupili żadnych leków, jest zmuszonych do ponownej wizyty u lekarza w celu zmiany dotychczasowej terapii. Zwykle oczekiwanie na wizytę trwa około 6 miesięcy, co oznacza, że taki trend może się utrzymać przez kilka najbliższych miesięcy. Mając na uwadze, że w przypadku astmy konieczność zmiany terapii wiąże się z ogromnym ryzykiem klinicznym, takim jak zaostrzenia, infekcje czy hospitalizacje, sytuacja astmatyków jest nie do pozazdroszczenia.

Ministerstwo Zdrowia tłumaczyło zmiany na liście leków refundowanych dobrem pacjentów – przede wszystkim chęcią zapewnienia niższych cen leków. Tymczasem nowe leki generyczne to odpowiedniki tylko jednego leku dotychczas stosowanego w leczeniu astmy – do dwóch pozostałych brakuje leków odtwórczych. Co więcej, na rynek trafiły dotychczas śladowe ilości nowych leków generycznych, a więc w rzeczywistości pacjenci nie mają do nich dostępu.

Przypomnijmy: 1 marca br. refundacją zostały objęte 2 nowe leki generyczne stosowane w leczeniu astmy i POCHP. Automatycznie obniżyły limity refundacyjne dla wszystkich leków znajdujących się dotychczas w grupach limitowych. Co to oznacza dla pacjentów? Zamiast kilku złotych, muszą płacić kilkunastokrotnie więcej za dotychczas stosowany lek.

Eksperci pytani o rozwiązanie problemu wskazują rozwiązanie najlepsze dla pacjenta. Chodzi o wydzielenie odrębnych grup limitowych dla leków złożonych posiadających rożne substancje czynne. Dla każdej substancji czynnej powinna zostać stworzona odrębna grupa limitowa. Dawałoby to chorym optymalny dostęp do leków, które dotychczas stosowali i uchroniłoby przed chaosem jakiego doświadczają, gdy pojawia się nowy generyk w całej grupie, który jest tańszym zamiennikiem tylko dla jednego leku, a nie wszystkich.