Eutanazja: 48% Francuzów uważa przepisy prawne za niewystarczające

Blisko połowa Francuzów uważa, że ustawa o zakończeniu życia nie pozwala chorym na wystarczające złagodzenie cierpień fizycznych lub moralnych, ujawniają badania opublikowane w Pilgrim Magazine. Ponieważ temat zakończenia życia jest w samym centrum nowych debat we Francji, właśnie dlatego uznano za ważne przeprowadzenie sondażu, którego podjął się instytut IFOP.

Według nowych badań zrealizowanych w okresie od 4 do 13 września na podstawie modelowego kwestionariusza z 2010r., 48% Francuzów uważa dziś, że obecne ustawy o zakończeniu życia nie rozwiązują dość jasno kwestii złagodzenia fizycznego lub moralnego cierpienia pacjentów śmiertelnie chorych.

Ankietowani mieli 18 lat i więcej.

Dla 59% respondentów, obowiązujące aktualnie prawo nie zezwala na uniknięcie "uporczywego ratowania życia", a 68 % z nich twierdzi, że prawo również nie pozwala na respektowanie "ostatniej woli pacjenta dotyczącej zakończenia życia".

Badanie wykazało również, że dziś  86% Francuzów postrzega legalizację eutanazji jako "korzystną".

Obserwuje się gotowość do ustanawiania odpowiednich przepisów prawnych, co jest szczególnie wyraźne u ateistycznych respondentów (94%), jednakże 59% praktykujących katolików również podziela tę opinię.

Według sondażu, 39% respondentów już towarzyszyło ukochanej osobie w jej odejściu: 24% poniżej 35 lat i 56% w wieku 65 lat i starszym. 44% towarzyszących osób twierdziło, że ich bliscy umierali spokojnie i bez cierpienia, zaś 40% uważało, że cierpienia ich nie były dostatecznie uśmierzane.

Zmiany w przepisach dotyczących "pomocy w umieraniu"?

Koniec życia to drażliwa kwestia. We Francji debata została wznowiona w marcu ubiegłego roku podczas kampanii prezydenckiej.

W "60 zobowiązaniach dla Francji" François Holland rzeczywiście zaproponował "pomoc w umieraniu", która oznaczałaby przestrzegania ściśle określonych warunków w przypadku pacjentów w stanie agonii i nieuleczalnej choroby.

Wcześniej, Francois Holland opowiadał się przeciwko eutanazji. Jednakże jednocześnie wyrażał gotowość do ponownego przyjrzenia się sytuacji.

Pragnienie to potwierdził zresztą w lipcu tego roku, powierzając profesorowi Didier Sicard, honorowemu przewodniczącemu Krajowej Komisji Etyki, misję stworzenia przepisów dotyczących zakończeniu życia "w wyjątkowych przypadkach".

Od tamtej pory żaden wynik ani decyzja nie zostały ujawnione.