Jeden na 10 leków sprzedawanych na świecie jest fałszywy. W niektórych krajach proporcje te jednak sięgają nawet 7 na 10 medykamentów. W 2011 na granicach europejskich podrobione leki stanowiły aż 24% wszystkich przechwyconych sfałszowanych produktów.
WHO definiuje w ten sposób fałszerstwo leków: są to środki celowo źle etykietowane, co służy ukryciu ich tożsamości albo źródła pochodzenia. W fałszywych lekach możemy znaleźć poprawne związki aktywne, ale w złych dawkach – zbyt dużych lub zbyt małych. Możemy też tych związków w ogóle nie znaleźć.
Jakby nie było, tego typu „medykamenty” to prawdziwe zagrożenie dla zdrowia.
Dr Caroline Atlani z Sanofi-Aventis ocenia, że proceder fałszowania leków dotyczy wszystkich klas terapeutycznych, zarówno produktów w proszku, w tabletkach, jak i zastrzyków. Niektóre z nich służą do leczenia ciężkich patologii, kiedy więc dostaną się do organizmu, mogą spowodować śmierć.
Zobacz również:
- Leki oryginalne a odpowiedniki - czym się różnią?
- Alergia na leki znieczulenia miejscowego, Czy są potrzebne badania diagnostyczne?
- Czy leki sprzedawane poza apteką są dla nas niebezpieczne?
- Objawy lekomanii
- Leki przeciwpłytkowe mogą być podawane doustnie lub pozajelitowo
- Leki sieroce – komu są potrzebne?
- Preparaty złożone
- Jakie substancje działają odkażająco?
WHO dodaje, że większość krajów uprzemysłowionych ma skuteczne systemy kontrolne, a więc fałszywe leki występują tam rzadko. Tak jest w przypadku USA, większości krajów UE, Nowej Zelandii, Kanady i Australii.
Niestety, w krajach azjatyckich, afrykańskich i latynoamerykańskich sytuacja wygląda o wiele gorzej.
Dr Atlani podkreśla: - Z powodu internetu zjawisko to jest coraz powszechniejsze. Fałszywy lek może trafić do każdego z nas, kto kupuje medykamenty w sieci. Ludzie mogą działać w dobrej wierze, porównywać ceny i kierować na strony, gdzie widzą takie same produkty, ale tańsze.
Instytut IRACM (Institut de Recherche Anti Contrefaçon de Médicaments) ocenia, że proceder fałszowania leków w 2010 wygenerował aż 75 mld dolarów zysku.
Na każde zainwestowane 1 000 dolarów, przestępca fałszujący leki zarabia nawet 400 000 dolarów. Dla porównania, zainwestowanie 1 000 dolarów w handel heroiną przyniesie 20 000 dolarów zysku. Nie ma więc wątpliwości co do tego, co tak naprawdę przyciąga fałszerzy.
Komentarze do: Fałszywe leki: cicha plaga