Europejski nakaz aresztowania (ENA) wobec ukrywającego się we Francji genetyka Jerzego T. przygotowała bydgoska prokuratura. Naukowiec jest podejrzany o sprzedawanie pacjentom rzekomych szczepionek na raka.
Rok temu ujawniono, że mimo braku odpowiednich pozwoleń i pełnych badań klinicznych, Jerzy T. oferował szczepionki swoim pacjentom jako skuteczny lek. W zamian miał pobierać opłaty, często nawet po kilka tysięcy złotych.
Zobacz również:
Prokuratorzy przesłuchali dotychczas trzynaście oszukanych osób. Pacjenci wpłacili na konto wskazane przez naukowca blisko 160 tys. zł.
Gdy rok temu Jerzy T. zorientował się, że sprawa zaczyna być głośna, natychmiast wyjechał do Francji, gdzie na stałe mieszka. Władzom bydgoskiego Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika (CM UMK) przekazał tylko informację, że jest chory i przez dwa lata nie będzie mógł wypełniać swoich obowiązków na uczelni. Naukowiec przestał już być szefem katedry genoterapii CM UMK.
Europejski nakaz aresztowania od 1 stycznia 2004 roku zastąpił w krajach członkowskich Unii Europejskiej procedury ekstradycji, znacznie je upraszczając.
Komentarze do: Fałszywe szczepionki na raka