Fukushima: domy skażone w odległości 200 kilometrów od elektrowni

Skażenie radioaktywne zostało wykryte w domach usytuowanych w odległości 200 kilometrów od elektrowni atomowej Fukushima, jak również w moczu wielu ludzi, także tych, którzy mieszkają w Tokio. Informację tę ujawniło stowarzysznie ACRO (Association pour le contrôle de la radioactivité dans l'Ouest), zajmujące się kontrolą radioaktywności na zachodzie.

Jest to niezależne laboratorium przeprowadzające regularne pomiary. Siedzibę ma we francuskim mieście Caen. Naukowcy z tego laboratorium przeprowadzili nowe pomiary wokół uszkodzonej elektrowni atomowej Fukushima.

W komunikacie opublikowanym w dniu 15 grudnia 2012 roku, stowarzyszenie ACRO stwierdza, iż przeanalizowano pył z odkurzaczy w trzynastu domach w promieniu 200 kilometrów wokół elektrowni. W każdej próbce tego pyłu odkryto radioaktywny cez 137 oraz cez 134.

Najsilniejsze poziomy tych tych pierwiastków zostały odkryte w dystrykcie Watari miasta Fukushima, jakieś pięćdziesiąt kilometrów od elektrowni atomowej. Poziomy tych pierwiastków radioaktywnych sięgnęły 20 000 bekereli na kilogram, zarówno dla cezu 137 jak i cezu 134, precyzuje laboratorium ACRO. W tym samym dystrykcie, sprzedaż ryżu została zakazana.

Na północy, Ichinoseki w prowincji Iwate, tak samo jak i na południu Kashiwa, w w odległości 200 kilometrów od elektrowni Fukushima, skażenie pyłów sięgnęło blisko 6 000 bekereli na kilogram.

Kryteria ewakuacji ustalone przez rząd japoński polegają jedynie na skażeniu ziemi na zewnątrz i zakładają nierozsądnie, że kiedy tylko mieszkańcy skażonych stref znadją się u siebie, nie są już niczym zagrożeni. A nasze badanie pokazuje, że wcale tak nie jest, stwierdzają przedstawiciele Association pour le contrôle de la radioactivité dans l'Ouest, cytowani przez Agence France Presse.

Mocz ciągle skażony

Laboratorium ACRO stwierdza poza tym, że mocz wielu osób jest ciągle skażony. Nie jest tak w przypadku 100% przeanalizowanyc próbek moczu, co jest dobrą nowiną, ale jednak wiele osób w dalszym ciągu jest skażonych na poziomach, które nie spadają od czasu pierwszych analiz, które przeprowadzało laboratorium ACRO w połowie maja.

Skażenie to z całą pewnością pochodzi z jedzenia, ocenia jeszcze Association pour le contrôle de la radioactivité dans l'Ouest.