Dziennik Molecular Psychiatry właśnie opublikował opublikował artykuł badaczy z uniwersytetu w Edynburgu, który najprawdopodobniej wzburzy umysły na całym świecie. Temat nie jest politycznie poprawny, ponieważ porusza on istnienie związków między dziedziczeniem i inteligencją.
Artykuł stwierdza bowiem w rzeczywistości, że inteligencja jest sprawą wysoce genetyczną oraz poligeniczną. Debata między zwolennikami źródła inteligencji generalnie genetycznego albo środowiskowego jest stara i może okazywać się wyjątkowo głośna.
Jeśli nawet pewne jest, że żaden z tych dwóch czynników sam w sobie nie wystarczy, aby wyjaśnić zdolności intelektualne danej jednostki, to udział każdego jest przedmiotem żywych dyskusji. Poza tym, pojawia się kwestia definicji inteligencji i tutaj również, przede wszystkim wraz z pojęciem IQ, dyskusje są żarliwe.
W każdym razie, nikt nie może utrzymywać, że istnieje jeden gen inteligencji, nawet jeśli niektórzy mówią o badaniach odnoszących się do bliźniaków i do niektórych rodzin, pozwalających zrozumieć, że jakiś składnik genetyczny może odgrywać znaczącą rolę.
Nikt również nie zaprzeczy, że w zależności od wykształcenia, materialnych i społecznych warunków egzystencji, rozwój niektórych możliwości może być ułatwiony, albo wręcz przeciwnie – zakłócony.
Dwa wielkie typy inteligencji
Istnieje również pewna grupa badaczy, która zainteresowała się próbką 3 500 osób w Anglii, w Szkocji i w Norwegii, u których zostały ocenione zdolności w dziedzinie tego, co nazywamy inteligencją płynną i inteligencją skrystalizowaną.
Zobacz również:
- Czy osobowość człowieka zależy od właściwości jego mózgu?
- Mózg autystycznych dzieci reaguje na słowa, które dają rezultat w ich rozwoju
- Mózg dziecka: początki świadomości
- Jak strach obezwładnia mózg?
- Ćwiczenia umysłowe lepsze od leków w zapobieganiu zaburzeniom poznawczym?
- Objawy wylewu
- Krwotok podpajęczynówkowy
- Ropień mózgu
Przypomnijmy, że w psychologii, inteligencja płynna i inteligencja skrystalizowana (w skrócie Gf i Gc odpowiednio), to czynniki inteligencji ogólnej, początkowo zidentyfikowane przez Raymonda Cattell.
Inteligencja płynna (albo płynne rozumowanie) jest zdefiniowana jako zdolność do logicznego myślenia i rozwiązywania problemów w nowych sytuacjach, niezależnie od zdobytej wiedzy. Na przykład, jest ona wykorzystywana praktycznie, kiedy próbujemy rozwiązać logiczne problemy w różnych rozwijających się dziedzinach wiedzy.
Inteligencja skrystalizowana jest z kolei zdefiniowana jako zdolność do posługiwania się kompetnecjami, wiedzą i doświadczeniem nabytym i zachowanym w pamięci.
Obydwa typy inteligencji, mimo że mogą byś skorelowane ze sobą, są uważane za zależne od różnych systemów nerwowych i umysłowych.
Badanie nad 549 692 polimorfizmami jednego nukleotydu
Badacze następnie przebadali ponad pół milona markerów genetycznych w DNA tych 3 500 osób. A bardziej dokładnie, naukowcy skoncentrowali się nad pytaniami w związku z polimorfizmem nukleotydowym, albo polimorfizmem jednego nukleotydu (SNP, single-nucleotide polymorphism).
Chodzi tutaj o wariację (polimorfizm) jednej pary z baz genomu, między jednostkami tego samego gatunku. Wariacje te są częste (około 1 na 1000 par baz w genomie ludzkim).
Zdaniem tych naukowców, udowodniono istnienie niezaprzeczalnej korelacji między zdolnościami ludzi z punktu widzenia obydwu typów inteligencji generalnej oraz ich bagażu genetycznego, nawet jeśli nie jest możliwe powiązanie szczegółowe tych zdolności z genami ludzkimi.
Przynajmniej od 40% do 50% tych różnic ma mieć pochodzenie genetyczne, jak zostało wyjaśnione w artykule na ten temat.
Jednakże, dwaj główni autorzy tego badania, profesorowie Ian Deary i Peter Visscher, wskazują, że: rezultaty te pozostawiają również dużo miejsca dla wpływów środowiskowych oraz dla interakcji między genami u ludzi oraz ich środowiskiem.
Komentarze do: Geny i inteligencja: kolejna cegiełka w debacie