Gra Tetris może pomóc w leczeniu zespołu "leniwego oka"

Grupa naukowców z Quebecu posłużyła się grą video Tetris, aby w nowatorski sposób leczyć amblyopię (niedowidzenie), nazywaną również zespołem "leniwego oka". Małe, kolorowe kostki, które należy umieścić w odpowiednim miejscu i w prawidłowym kierunku, tworząc rzędy, które znikają - to właśnie Tetris. Stworzona w 1984 roku przez Rosjanina Aleksieja Pażytnowa gra video należy do najpopularniejszych na świecie.

Do tej pory powstały niezliczone jej odmiany.

Gra oparta jest na prostych zasadach, nie tylko rozwija refleks i zręczność, ale ma również korzystny wpływ na wzrok gracza. Tak przynajmniej sugerują wyniki badań naukowców z Quebecu, które opublikowane zostały na łamach przeglądu Current Biology.

W trakcie badań ekipa naukowców pod kierunkiem dr Robert Hessa z Uniwersytetu McGill w Montrealu i Instytutu Badawczego McGill University Health Centre posłużyła się tą słynną grą w leczeniu niedowidzenia u dorosłych.

Amblyopia, będąca główną przyczyną niedowidzenia u dzieci, powoduje nieprawidłowe przetwarzanie informacji w korze wzrokowej. Powoli to oko, które widzi lepiej, zaczyna dominować nad  słabszym. Mózg hamuje wtedy przepływ informacji ze słabszego oka i nie odbiera informacji wzrokowej, w wyniku czego dochodzi do zaburzenia widzenia. Stąd też pochodzi nazwa zespół "leniwego oka".

Dotychczasowe kuracje polegały na zakrywaniu silniejszego oka, aby zmusić to leniwe do pracy. Metoda ta dawała pewne rezultaty u dzieci, jednak kompletnie nie sprawdzała się u dorosłych.

- Kluczem do polepszenia widzenia u osób dorosłych, które nie mają obecnie żadnej innej alternatywy leczenia, było ustalenie takich parametrów, które, po raz pierwszy w terapii tego schorzenia, zmuszą dwoje oczu do współpracy - wyjaśnia dr Robert Hess, główny autor badań.
   
W ten sposób naukowcy wpadli na pomysł wykorzystania gry Tetris do nietypowej metody leczenia 18 dorosłych, cierpiących na całkowitą amblyopię. W eksperymencie podzielili informację wzrokową docierającą do oczu w ten sposób, aby oczy wzajemnie się uzupełniały.

- Używając kasku, pacjenci mogli grać w Tetris w prezentacji dychoptycznej, polegającej na tym, że jedno oko mogło postrzegać tylko opadające kostki, a drugie tylko dolną krawędź - wyjaśnia dr Hess. - Uważamy, że zmuszanie obojga oczu do współpracy mogłoby polepszyć widzenie w leniwym oku.
   
Metoda ta okazała się skuteczna, gdyż u 9 z 18 pacjentów grających z wykorzystaniem obojga oczu, nastąpiła spektakularna poprawa postrzegania i widzenia trójwymiarowego w słabszym oku. Osoby wykorzystujące w grze jedno oko uzyskały umiarkowaną zaledwie poprawę. Ale kiedy następnie pacjenci ci zagrali w prezentacji dychoptycznej, nastąpiła u nich poprawa wzroku porównywalna z pierwszą grupą badanych.
   
Uzyskane rezultaty jasno potwierdzają, że zmuszając dwoje oczu do współpracy, zwiększa się neuroplastyczność osoby dotkniętej amblyopią. Dzięki temu chory może na nowo nauczyć się prawidłowo widzieć.

Wyniki doświadczenia raz jeszcze pokazały, jak niezwykła jest plastyczność ludzkiego mózgu. Naukowcy uważają, że można pójść o krok dalej i leczyć w ten sposób inne wady wzroku, związane z wczesnymi zaburzeniami rozwoju widzenia w dzieciństwie.