Światowa Organizacja Zdrowia została oczyszczona z zarzutów o konflikt interesów, które na niej ciążyły, ale sposób, w jaki sprawowała kontrolę nad pandemią grypy A H1N1, nie był pozbawiony błędów, przyznała niedawno dyrektor generalny WHO, pani Margaret Chan, jak donosi pismo Le Devoir.
Błędów, które przez niektórych są określane jako poważna, a czasami wręcz niemożliwe do naprawienia...
W swojej przemowie, wygłoszonej podczas ostatniego spotkania komisji oceniającej kontrolę grypy H1N1, dyrektor Chan przyznała, iż świat jest w dalszym ciągu źle przygotowany, aby odpowiedzieć na ciężką pandemię grypową. Dotyczy to zresztą każdej podobnej katastrofy na poziomie światowym, zagrażającej zdrowiu publicznemu.
Zobacz również:
Wydaje się jasne, że reforma międzynarodowego prawa dotyczącego zdrowia powinna być priorytetem jasnym i pilnym Światowej Organizacji Zdrowia.
W tym duchu, organizacja twierdzi, iż wyciągnęła własne konkluzje ze wstępnego raportu komisji, który bardzo surowo oceniał sposób, w jaki WHO broniła swej integralności.
Raport ten zresztą potępiał problemy z komunikacją oraz brak elastyczności organizacji, która nie umiała zaadaptować się do zmieniającej się sytuacji w okresie pandemii. Tutaj, Światowa Organizacja Zdrowia przyznała się do winy.
Przypomnijmy jeszcze, że w następstwie grypy A H1N1 zmarło około 18 500 osób na całym świecie. W rzeczywistości, grypa ta okazała się o wiele mniej zabójcza, niż to było przewidywane...
Komentarze do: Grypa A (H1N1): WHO skrytykowana, ale wybielona z podejrzeń o konflikt interesów