Candida Albicans to drożdżaki wywołujące grzybicę. Pojawiają się głównie na powierzchni błon śluzowych oraz na skórze. Szczególnie niebezpieczne są, gdy dostaną się do krwi - wówczas powodują kandydemię, czwartą najczęściej spotykaną infekcję krwi w USA. Kandydemia występuje u osób z osłabioną odpornością.
Badania opublikowane w mBio pokazują jak Candida albicans może odróżnić zdrowy organizm od chorego i - co za tym idzie - zmienić fizjologię ataku.
Skuteczne wykrycie i leczenie choroby u pacjentów mających obniżoną odporność może polegać na określaniu poziomów białek Efg1p, które, jak stwierdziliśmy, w organizmie gospodarza wpływają na rozwój Candida albicans, powiedziała Jessica V. Pierce, doktorantka w molekularnym programie mikrobiologii w Sackler School of Graduate Biomedical Sciences w Tufts.
Zobacz również:
- Pierwsza wizyta u ginekologa, czyli jak przygotować do tego nastolatkę
- Dlaczego regularne wizyty lekarskie są konieczne w starszym wieku?
- Jakość posiłków serwowanych w restauracjach wciąż kuleje
- Samobójstwa wśród nastolatków
- Pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych
- Pułapki diagnostyczne – choroby ukryte za maską
- Nowoczesne metody badania płodu
- Czy lekarstwa staną się bezużyteczne?
Wcześniejsze wyniki pokazały, że proteina Efg1p wpływa na ekspresję genów regulujących powstawanie szkodliwej komórki grzybiczej.
W celu dalszych badań, naukowcy nakarmili zarówno zdrowe myszy jak i te z osłabioną odpornością, taką samą porcją drożdżaków, zawierających dwa inne poziomy białka Efg1p.
Następnie zbadano kał myszy.
U zdrowego gospodarza dominowały komórki grzyba z wyższym poziomem białek. Z kolei u myszy z obniżoną odpornością, grzybicze komórki miały niższy poziom białka.
Układ immunologiczny zdrowej osoby ma do dyspozycji „dobre bakterie” żyjące w oragnizmie, które regulują ilość C. albicans. Natomiast, gdy układ immunologiczny jest upośledzony, wówczas grzyb rozprzestrzenia się w ciele.