Chińska policja zatrzymała co najmniej 10 osób podejrzanych o „rozprzestrzenianie plotek na temat wirusa H7N9”. W tym samym czasie liczba zgonów z powodu nowego szczepu ptasiej grypy wzrosła do 9. Aresztowań dokonano w 6 prowincjach: Shaanxi, Guizhou, Jiangsu, Zhejiang, Anhui i Fujian. Ludzie ci są oskarżeni o zamieszczanie fałszywych informacji w internecie na temat przypadków nowej infekcji w swoich regionach.
Jeden mężczyzna w Anhui został zatrzymany na 7 dni za „fabrykowanie postów na temat infekcji na chińskich mikroblogach”, jak podaje rządowa agencja informacyjna Xinhua.
Do tej pory, władze oficjalnie potwierdziły 31 przypadków zachorowań na H7N9, wszystkie we wschodnich Chinach. Dziewięć osób zmarło.
Państwowe media twierdzą, że szczepionka powinna być gotowa i zatwierdzona przez chińską agencję regulacyjną jeszcze w pierwszej połowie tego roku.
Naukowcy z całego świata nie przestają wychwalać chińskich władz za sprawną kontrolę epidemii, ale wielu Chińczyków odnosi się dość sceptycznie do rządowych informacji na temat H7N9.
Zobacz również:
Większość bowiem ma w pamięci epidemię SARS z 2002 roku, która pojawiła się w Państwie Środka i zabiła 10% z 8000 zarażonych. Rząd chiński początkowo próbował ukryć prawdę na temat tych wydarzeń.
Chińscy internauci nie przestają zapytywać, dlaczego władze czekały całymi tygodniami, zanim ujawniły przypadki nowego wirusa ptasiej grypy, ale rząd odpowiada, że dużo czasu zajęło zidentyfikowanie H7N9, który wcześniej nie występował u ludzi.
Niektórzy komentatorzy jednak podkreślają, że wiadomości o chorobie podobnej do grypy, która zabiła jedną osobę w okolicach Szanghaju, krążyły w chińskich mikroblogach wiele tygodni przed tym, zanim rząd ogłosił, że zidentyfikowano nowego wirusa.
Dziennikarz Wu Heng mówi: - Wyraźnie widać, że rząd znów próbował ukryć prawdę, tak jak w przypadku SARS, ale pojawiało się coraz więcej postów.
Ostatnia śmiertelna ofiara H7N9 pochodziła z Anhui. Poza tym, choruje wiele osób w Szanghaju, Jiangsu i Zhejiang, z których przynajmniej jedna jest w bardzo niepokojącym stanie.
Dokładne źródło zarażenia nie jest znane, ale próbki pobrane od ptaków z drobiowych targów we wschodnich Chinach zostały przetestowane pozytywnie w kierunku obecności H7N9, jak podała FAO (Food and Agriculture Organisation), która razem z chińskim władzami prowadzi śledztwo.
Komentarze do: H7N9 w Chinach: 10 zatrzymanych, a liczba zgonów rośnie