Starszy mężczyzna ze wschodnich Chin, mieszkaniec prowincji Zhejiang, zmarł z powodu nowej ptasiej grypy we wtorek, o czym poinformowały lokalne władze. Liczba zgonów związanych z wirusem H7N9, który pojawił się ostatnio u ludzi, wzrosła do 22.
86-latek zmarł po tym, jak w dniu 17 kwietnia zdiagnozowano u niego nowego wirusa ptasiej grypy.
Dwie inne osoby w tej samej prowincji, 84-latek i 62-latek, również zostały zdiagnozowane z nową infekcją. Obydwaj mieszkają w Hangzhou i obydwaj zachorowali 15 kwietnia.
W sąsiadującej prowincji Anhui, w dniu wczorajszym rozpoznano kolejny przypadek – tym razem chodzi o 91-letniego mężczyznę, który zachorował 14 kwietnia, jak podaje rządowa agencja informacyjna Xinhua.
Zobacz również:
Do tej pory już 108 osób zachorowało na nową ptasię grypę, od momentu, kiedy w ostatnim miesiącu odnotowano pierwszy zgon z jej powodu.
Władze utrzymują, że wielu z tych, którzy się zarazili H7N9, miało bliski kontakt z drobiem. Na tę chwilę nie stwierdzono przypadku transmisji wirusa z człowieka na człowieka.
WHO poinformowała w poniedziałek, że w dalszym ciągu trwa śledztwo dotyczące możliwego źródła zarażenia oraz rezerwuaru wirusa. Dopóki źródło infekcji nie zostanie zidentyfikowane, dopóty możemy spodziewać się kolejnych przypadków H7N9 u ludzi.
Przedstawiciel WHO w Chinach, Michael O’Leary powołuje się na dane z piątku, które pokazują, iż blisko połowa z przeanalizowanych pacjentów nie miała kontaktu z drobiem. Jego zdaniem jednak transmisja człowiek-człowiek jest rzadka.
Niektóre próbki pobrane od ptactwa dały pozytywne wyniki w kierunku wirusa i chińskie władze zdecydowały o wybiciu tysięcy ptaków oraz zamknięciu targów drobiu.
Komentarze do: H7N9 w Chinach: 22 osoba zmarła