Mężczyzna mieszkający w Shandong, w północno-wschodniej prowincji Państwa Środka, został zarażony nowym szczepem ptasiej grypy, jak podała chińska rządowa agencja informacyjna Xinhua w poniedziałek. Jest to pierwszy taki przypadek w tym regionie. Do tej pory wirusem H7N9 zaraziło się 105 osób, z czego już 20 poniosło śmierć.
Mimo że nie jest jasne, w jaki sposób ludzie się zarażają, Światowa Organizacja Zdrowia utrzymuje, iż nie ma dowodów na to, że najgorszy z możliwych scenariuszy stał się rzeczywistością: transmisja wirusa z człowieka na człowieka.
36-letni mężczyzna z miasta Zaozhauang w Shandong trafił do szpitala, podczas gdy dwie dodatkowe osoby zaraziły się we wschodniej prowincji Zhejiang, według informacji Xinhua.
W sumie 9 osób, które miały bliski kontakt z 36-latkiem, jest teraz poddanych ścisłej obserwacji, ale nie stwierdzono u nich oznak infekcji.
Międzynarodowa grupa ekspertów, prowadzona przez WHO, udała się do Szanghaju, gdzie doszło do wielu przypadków infekcji, aby pomóc w śledztwie mającym odkryć pochodzenie wirusa.
Zobacz również:
Keiji Fukuda z WHO mówi: - Teraz jesteśmy w samym środku prac. Nie mamy jeszcze żadnych ostatecznych wniosków. Jest na to za wcześnie.
Inne wirusy ptasiej grypy, takie jak H5N1, krążą od wielu lat i mogą przenosić się z ptaka na ptaka i z ptaka na człowieka, ale generalnie nie przechodzą między ludźmi.
Ho Pak-leung z University of Hong Kong podkreśla jednak: - W ciągu dwóch miesięcy, odkąd wirus H7N9 został zidentyfikowany, w Chinach odnotowano prawie dwa razy tyle samo infekcji co zarażeń spowodowanych przez H5N1 przez dekadę. H7N9 o wiele łatwiej przenosi się na ludzi i jest o wiele trudniejszy do wyśledzenia.
Naukowiec dodaje, że problemy z wykryciem źródła wirusa nie są związane z techniką pobierania próbek bądź testowania, ale być może jest tak, że wirus jest wykrywalny u zwierząt jedynie przez kilka dni, co oznacza, że czas testu może być ważny.
Być może też naukowcy nie badają wystarczającej ilości gatunków zwierzęcych, skupiąjac się jedynie na ptakach sprzedawanych na chińskich targach.
Komentarze do: H7N9 w Chinach: nowy przypadek na północnym wschodzie