Chińskie władze podały w piątek do wiadomości, iż odkryto kolejny przypadek nowej ptasiej grypy H7N9, tym razem we wschodniej prowincji Fujian. Jest to pierwsza tego typu infekcja w tym regionie, która oznacza, że nowy wirus, który do tej pory zabił 23 osoby w Chinach, stale się rozprzestrzenia.
Po raz pierwszy H7N9 u ludzi został wykryty w marcu.
W ubiegłym tygodniu WHO określiła go jako „jeden z najbardziej zabójczych”. Dodatkowo, ten szczep przenosi się z ptaków na ludzi znacznie łatwiej niż inny szczep ptasiej grypy, H5N1, który zabił ponad 300 osób z ok. 620 zarażonych od 2003.
Władze lokalne prowincji Fujian mówią, że 65-letni mężczyzna został przetestowany pozytywnie w kierunku H7N9, jak podaje rządowa agencja informacyjna Xinhua.
Zobacz również:
37 osób, które miały bliski kontakt z tym człowiekiem, jest aktualnie obserwowanych, ale nie objawiają się u nich oznaki grypy.
Chińscy naukowcy w czwartek w ubiegłym tygodniu potwierdzili, że to kurczaki są źródłem infekcji, jak to podejrzewano od samego początku.
W ubiegłym tygodniu poinformowano też o pierwszym przypadku H7N9 na Tajwanie. Mężczyzna zaraził się wirusem, kiedy podróżował do Chin w celach biznesowych. Na tę chwilę nie wiadomo, jaki jest jego stan.
Komentarze do: H7N9 w Chinach: nowy przypadek w prowincji Fujian