Francuzi z całą pewnością nie śpią błogo: 52% z nich cierpi z powodu hałasu w momencie zasypiania, a 60% uważa, że hałas to główny powód, dla którego budzą się w nocy. Takie wnioski wypływają z ankiety przeprowadzonej przez Institut national du sommeil et de la vigilance (INSV)/MGEN.
Światło i temperatura w sypialni również wydają się przeszkadzać w wysypianiu się.
W większości przypadków, czyli w 92%, hałas, który przeszkadza Francuzom, pochodzi z zewnątrz (głównie samochody).
Dr Joelle Adrien, przewodniczący komisji naukowej INSV, mówi: - Hałas powoduje sen fragmentaryczny, czyli o gorszej jakości i pozbawiony ozdrowieńczego działania.
Ankieta pokazała także zwyczaje Francuzów niezbyt sprzyjające zdrowemu spaniu: 21% osób śpi z psem lub kotem, a 42% osób dorosłych nie wyłącza na noc komórki.
Zobacz również:
Również 42% ankietowanych uskarża się na przeszkadzające światło: 24% z nich budzi światło pochodzące z oświetlenia publicznego, reszta nie może spać z powodu światła emitowanego przez aparty elektroniczne, obecne w 3 sypialniach na 4.
Według tej samej ankiety, 30% Francuzów śpi mniej niż 6 godzin na noc, co jest zdecydowanie niewystarczającą ilością, aby organizm mógł się w pełni zregenerować.
Hałas, światło, brak snu... Na dłuższą metę, odbija się to negatywnie na ludzkim zdrowiu. Przejawia się w drażliwości, większym ryzyku otyłości, cukrzycy typu 2, chorób sercowo-naczyniowych, wypadkach, zaburzeniach lękowych i depresyjnych.
Komentarze do: Hałas: wróg publiczny numer 1