Opracowany przez francuską firmę Rb3d, Hercule jest egzoszkieletem, który mnoży nawet dziesięciokrotnie siły swojego właściciela. Hercule jest również współpracującym robotem, który ma służyć człowiekowi i który tak naprawdę światło dnia zobaczy w 2014 roku.
Czyli niedługo, można powiedzieć. Nawet jeśli ten egzoszkielet wygląda, jakby „żywcem” był wyjęty z filmu science-fiction, to jednakże jest on jak najbardziej rzeczywisty.
Co o nim wiemy? Opracowała go francuska firma, wspomniana z nazwy powyżej. Egzoszkielet zyskał sobie miano Herkulesa z racji swoich możliwości. I ma służyć człowiekowi. A bardziej konkretnie: ma mu dodawać sił.
Egzoszkielet Hercule ma wiec postać dwóch nóg, dwóch stóp, pasa oraz szelek, które człowiek może bardzo łatwo na siebie nałożyć, aby poruszać się zupełnie swobodnie. Robot ma stawy, takie jak trzeba, a więc rusza się żwawo, a także ma możliwość uniesienia 100 kilogramów. I może poruszać się po każdym terenie.
Zobacz również:
- Pierwsza wizyta u ginekologa, czyli jak przygotować do tego nastolatkę
- Dlaczego regularne wizyty lekarskie są konieczne w starszym wieku?
- Jakość posiłków serwowanych w restauracjach wciąż kuleje
- Samobójstwa wśród nastolatków
- Pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych
- Pułapki diagnostyczne – choroby ukryte za maską
- Nowoczesne metody badania płodu
- Czy lekarstwa staną się bezużyteczne?
Jest w stanie wykryć ruchy swojego „nosiciela” i podążać za nimi, oszczędzając mu w ten sposób wielkiego wysiłku. Nie należy również zapominać, że robot jest autonomiczny na 20 kilometrów.
François Louvigné, inżynier z DGA, która sfinansowała ten projekt, wyjaśnia w ten sposób na stronie internetowej francuskiego ministerstwa obrony: wyobraźcie sobie przypadek katastrofy naturalnej. Jak szybko i skutecznie może działać ten robot! Strażacy będą mogli łatwo się przemieszczać, odgruzowywać, przynosić materiały ratunkowe tam, gdzie samochody nie mogą się przedrzeć.
Robot ten znajdzie więc zastosowanie zarówno w sektorze cywilnym, jak i militarnym. Podstawową zaletą jest to, że nie wymaga on żadnego kompleksowego szkolenia. Jednakże, François Louvigné dorzuca jeszcze, że egzoszkielet Hercule może służyć przede wszystkim w czasie operacji wojskowych, ponieważ manipulacja sprzętem wojskowym oraz uszkodzonymi materiałami na dzień dzisiejszy oznacza bardzo wymagające zadanie dla żołnierzy.
Robot Herkules powstał dzięki współpracy firmy Rb3d, szkoły inżynierskiej ESME Sudria oraz jednostki robotyki Komisariatu Energii Atomowej, CEA LIST (Commissariat à l'énergie atomique). Komercjalizacja robota Hercule ma zacząć się już w 2014 roku.
Komentarze do: Herkules, czyli egzoszkielet, który dodaje sił swojemu użytkownikowi