Medyczny implant opracowany przez Spine Premia oferuje pacjentom z niektórymi wadami kręgosłupa, alternatywną (dla zabiegów fuzyjnych) metodę leczenia, umożliwiając szybsze odzyskiwanie sprawności fizycznej oraz mniejsze ryzyko powikłań i ponownej operacji.
Urządzenie o nazwie TOPS przymocowane zostaje do kręgosłupa za pomocą śrub i różni się od innych produktów na rynku tym, że ma poliuretanową jednostkę centralną, która pozwala odtwarzać ruch we wszystkich kierunkach. Odnosi się to do dwóch dolegliwości dolnych partii kręgosłupa: kręgozmyka (potocznie zwanego dyskopatią) oraz zwężenia kanału kręgowego (LSS – Lumbar Spinal Stenosis; stan w którym kanał kręgowy lub otwory międzykręgowe ulegają zwężeniu, co doprowadza do ucisku rdzenia kręgowego i nerwów).
- Stosując system TOPS, zamiast unieruchamiać, możemy zastąpić chore segmenty sztucznym stawem - powiedział prezes Premia Spine’u, Ron Sacher.
Operacja fuzyjna dolnej części pleców eliminuje jeden z trzech głównych segmentów ruchu, przez co pozostałe dwa segmenty pracują znacznie ociężalej. W ciągu kilku lat pacjenci często wymagają kolejnej interwencji chirurgicznej.
Zobacz również:
- Niepełnosprawność ruchowa może przyczynić się do powikłań w czasie ciąży
- Egzoszkielet wkrótce w Europie?
- Neuropatia
- Stwardnienie rozsiane - objawy, przebieg, leczenie
- Stwardnienie rozsiane - przyczyny, objawy, leczenie
- Jak zaakceptować niepełnosprawność dziecka?
- Całkiem nowa terapia przeciwko stwardnieniu rozsianemu nie ma akceptacji lekarzy
- Bezpieczna jazda samochodem
Odwołując się do badań przeprowadzonych na odcinku lędźwiowym kręgosłupa w USA, których wyniki zostały zaprezentowane na sympozjum w Barcelonie rok temu, jeden na czterech pacjentów leczonych fuzyjnie na LSS lub kręgozmyk, musiał poddać się kolejnemu zabiegowi w ciągu dwóch lat od operacji.
Prawie co drugi z pacjentów w podeszłym wieku, którzy przeszli operację fuzyjną, musiał być hospitalizowany z powodu powikłań.
Po ukończeniu pięcioletnich badań uzupełniających, u pacjentów z Izraela oraz Belgii, Premia Spine uważa, że efekty osiągane za pomocą TOPS są znacznie lepsze od tych, które uzyskuje się przy pomocy operacji fuzyjnych.
Wadą urządzenia firmy Premia Spines jest to, iż jest znacznie droższa niż operacja, przez co wymagana jest dodatkowa opłata ponad tę, którą odbiera się z publicznych systemów opieki zdrowotnej, co prywatni ubezpieczyciele nie zawsze chcą czynić.
Kokurencyjne implanty wykonywane są przez firmy Medtronic, Johnson & Johnson, Stryker Corp, Zimmer Holdings oraz NuVasive Inc.
Premia Spine rozpoczęła sprzedaż produktu w zeszłym roku, co przyniosło firmie setki tysięcy szekli.
- W tym roku oczekujemy milionów szekli przychodu - powiedział Sacher.
Komentarze do: Implant zamiast kilku operacji?