Inteligentni strażnicy zębów
Dla zapominalskich i żyjących w wiecznym pośpiechu technologia co chwilę wprowadza kolejne ułatwienie. Rewolucja nie omija tak prozaicznych spraw jak codzienne mycie zębów. Przyzwyczailiśmy się już do szczoteczek elektrycznych, niektórzy wiedzą, że zęby można czyścić dźwiękiem oraz że to maszyna może za nas czuwać nad prawidłową techniką szczotkowania.
Kolejne nowości to szczoteczki współpracujące z ulubionym gadżetem XXI wieku - smartfonem czy takie, które zamiast pasty wykorzystują energię słoneczną.
Szczotka, pasta, telefon
Odmierzy czas właściwy dla prawidłowego mycia zębów. Wskaże trasę, jaką pokonuje szczoteczka podczas szczotkowania. Przypomni o obszarach jamy ustnej, które najczęściej zaniedbujesz. Prześledzi wszelkie zwyczaje mycia zębów i wytknie błędy. Jak to możliwe? Manualna szczoteczka Beam Brush dzięki wbudowanemu systemu Bluetooth przekaże wszystkie informacje dotyczące nawyków mycia zębów odpowiedniej aplikacji, zainstalowanej na smartfonie. Ta rozrysuje graficznie plan dotychczasowych nawyków i przetworzy go na szczegółowy program codziennej pielęgnacji. Nie tylko dla „szpanu”, ale i wygody, bo większość z nas w kwestii codziennej higieny ma sporo na sumieniu.
- Skoro w gabinetach stomatologicznych mamy do czynienia z rewolucją jeśli chodzi o nowoczesne technologie, nic dziwnego, że te osiągnięcia trafiają do naszych domów - mówi dr Iwona Gnach-Olejniczak, stomatolog UNIDENT UNION Dental Spa. - Takie nowinki techniki świetnie mogą sprawdzić się w poprawianiu jakości i komfortu codziennej, domowej pielęgnacji zębów.
Sama szczoteczka ma pojawić się niedługo w sprzedaży w USA. Aplikacje urządzenia będą kompatybilne z systemami Android i OS. Rodzicom ułatwi ono kontrolę codziennego szczotkowania zębów przez dzieci za pomocą telefonu. Gadżeciarzy zachęci do regularnej higieny. Wszystkim bezlitośnie wytknie błędy szczotkowania i cierpliwie pomoże je naprawić.
Szczoteczkowa rewolucja
Zobacz również:
- Na czym polega leczenie kanałowe?
- Nadwrażliwość zębów - jak sobie z nią radzić?
- Bruksizm – dlaczego nocą zgrzytamy zębami?
- Bruksizm – leczenie nocnego zgrzytania zębami
- Zabiegi dentystyczne w ciąży
- Leczenie kanałowe - wskazania i przebieg
- Urazy jamy ustnej u dzieci
- Mity dotyczące higieny jamy ustnej w starszym wieku
Smartfonowa szczoteczka to nie pierwszy pomysł, który dzięki technologii stara się poprawić jakość codziennej higieny jamy ustnej. I nie chodzi tu o szczoteczki, które podczas używania śpiewają głosem Justina Biebera (choć i takie mają swoich amatorów). Standardem stały się już urządzenia z wbudowanym zegarem, sygnalizującym moment zakończenia mycia charakterystycznym „pik pik”. - Choć wszyscy wiedzą, jak długo powinno trwać mycie zębów, zdecydowana mniejszość szczotkuje je przez zalecane 2 minuty - zauważa dr Gnach-Olejniczak. - Kiedy jednak mają przy sobie „straż przyboczną” w postaci szczoteczki wyposażonej w zegar, łatwiej im stosować się do podstawowych zasad pielęgnacji.
Są już dostępne urządzenia, które dbają o prawidłową technikę czyszczenia zębów. Co 30 sekund sygnalizują zmianę obszaru szczotkowania oraz wykorzystują różne kierunki ruchu końcówki, by dotrzeć do wszystkich zakamarków. Mają wbudowany czujnik nacisku, dzięki któremu nie ma obaw o zbyt agresywne szorowanie, a także umożliwiają wybór właściwego trybu pielęgnacji: wybielającego, czyszczącego delikatnie lub klasycznie czy masującego. Zegar i wyświetlacz przekazujący uwagi dotyczące mycia zębów umieszcza się w widocznym miejscu w łazience. Zapominalskim przypomni m.in. o naładowaniu baterii i wymianie końcówki.
Inteligentne gadżety dla zębów
Naukowcy prześcigają się w pomysłach: od ciągłego udoskonalania techniki mycia po patenty wybitnie proekologiczne. Na rynku są nawet szczoteczki wykorzystujące energię słoneczną zamiast pasty. Elektrony światła wchodzą w reakcję chemiczną ze śliną, tworzą substancję zwalczającą bakterie i rozbijającą kamień nazębny. Z kolei gików zainteresować może szczoteczka ładowana przez USB lub sama wytwarzająca energię z... kubka napełnionego wodą.
Mycie zębów dźwiękiem
Rosnącą popularnością cieszą się szczoteczki soniczne. Wyposażono je w mikroprocesor, który wytwarza fale dźwiękowe, umożliwiające przepływ wody w przestrzeniach międzyzębowych, czyli tam gdzie tradycyjnie dotrzeć może tylko nić dentystyczna. Wprowadzane w drgania akustyczne włosie bombarduje płytkę nazębną bąbelkami, dzięki czemu wszelkie bakterie w jamie ustnej są unicestwiane. - Szczoteczki elektryczne ułatwiają dokładne czyszczenie zębów także w warunkach nietypowych, np. osobom noszącym aparaty ortodontyczne, którym trudniej jest dotrzeć do wszystkich zakamarków jamy ustnej - podkreśla stomatolog z UNIDENT UNION Dental Spa. - Choć oczywiście także tradycyjna szczotka może spełniać swoje funkcje, gdy opanujemy odpowiednią technikę, która zapewni wyszczotkowanie każdego pojedynczego zęba od jedynek po ósemki oraz troskliwie obejdzie się z delikatnymi dziąsłami.
Nawet najbardziej inteligentne urządzenie nie zwalnia nas od myślenia. Po pierwsze, na podorędziu musisz mieć nić dentystyczną i płyn do płukania jamy ustnej, bo większość nawet najnowocześniejszych szczoteczek wymaga ich wsparcia. Po drugie, z głową wybieraj samą szczoteczkę, sprawdzając atesty i opierając się na renomowanych producentach. Awarie baterii czy źle umocowane główki mogą spowodować wiele szkód w jamie ustnej. I wreszcie po trzecie - myj zęby! Żadna szczotka postawiona na łazienkowej półce nie wskoczy sama do twych ust.
Komentarze do: Inteligentni strażnicy zębów