Wydawałoby się, że kampanie wymierzone w palenie tytoniu przez nieletnich otaczają nas ze wszystkich stron – krzyczą z telewizji, banerów reklamowych i opakowań produktów. Amerykańscy naukowcy z Wayne State University twierdzą, że takie akcje nie przynoszą rezultatów, i głowią się jak uzyskać rzeczywiste, dokładne dane o palaczach z ogólnych badań przekrojowych.
Większość dorosłych palaczy w Ameryce po swojego pierwszego papierosa sięga przed ukończeniem 18 roku życia. Ponad 80% uzależnionych zaczęło palić już w liceum. Zaledwie 5% z nich kiedykolwiek rzuci palenie.
– To dlatego prewencja wśród młodych ludzi jest tak ważna – podkreśla prof. Xinguang Chen.
Naukowcy przewidują, że programy zapobiegawcze są skuteczne, jednak wciąż nie można ocenić w jakim stopniu. Dzieje się tak, ponieważ gromadzenie danych wiąże się z wysokimi kosztami i brakiem innych akt, z którymi można by je porównać.
-Każdego roku jesteśmy bombardowani danymi z narodowych ankiet, jednak nie widzimy rzeczywistego wpływu tych programów na ludzi – tłumaczy prof. Chen.
Zobacz również:
- Pokoje hotelowe dla niepalących nie gwarantują przestrzeni wolnej od dymu
- Leczenie uzależnienia od tytoniu
- Geny wpływają na zdolność do rzucenia palenia?
- Nikotynowa terapia zastępcza
- Jedna, pewna rada na długie i zdrowe życie
- Nikotynizm
- Korzyści zdrowotne po rzuceniu palenia
- Metoda rzucania palenia Allena Carra
Dlatego wspólnie z prof. Feng Lin napisał “Exposure to School and Community Based Prevention Programs and Reductions in Cigarette Smoking Among Adolescents in the United States 2000-08” (Ekspozycja na szkolne i społeczne program prewencyjne i redukujące palenie wśród młodocianych w Stanach w latach 2000-08), w którym opisuje metodologię i analityczne podejście umożliwiające wyłapanie potrzebnych danych z niedokładnych badań przekrojowych.
Bazując na prawdopodobnym, abstrakcyjnym systemie wydarzeń, metoda wymaga zaledwie jednego zastrzyku informacji, żeby ocenić przyszłe zachowania badanego.
Naukowcy przeanalizowali informację o nieletnich w wieku od 12 do 17 lat i odkryli, że parę osób, które widziały powyższe kampanie społeczne zaczęło palić, więcej z nich rzuciło nałóg, a kilku ekspalaczy znów sięgnęło po papierosa.
Ponadto cięcia budżetowe w latach 2003-2005 w sferze zapobiegania paleniu przyniosły negatywne skutki – prawdopodobnie dlatego, że nie wystarczyło funduszy na wyszkolenie odpowiednich osób w szkołach.
Prof. Chen podkreśla, że z powodu chorób, których przyczyną jest palenie, finansowanie programów prewencyjnych powinno znajdować się na szczycie rządowej listy wydatków.
red. Aleksandra Lasota-Barańska
Komentarze do: Jak ocenić skuteczność kampanii przeciwko paleniu?