Jak żyć panie...doktorze?
Co się dzieje z organizmem, gdy jest zakwaszony? Zmniejsza się jego zdolność do regeneracji uszkodzonych komórek, usuwania toksyn, odpowiedniego wchłaniania składników mineralnych i odżywczych. Przewlekły stan zakwaszenia, stwarza idealne środowisko do rozwoju poważnych chorób takich jak nowotwory, zawały serca, miażdżyca, cukrzyca, czy problemy z otyłością. Jak naprawić organizm?
Problem zakwaszonego organizmu może dotyczyć wszystkich zarówno ludzi starszych, jak i dzieci. Najczęściej pierwsze objawy w postaci coraz częstszych bóli głowy, pleców, dolegliwości jelitowych czy zgagi zaczynają mieć osoby po 35 roku życia. U młodszych organizm nie daje tak szybko oznak zakwaszenia, ale nie oznacza to, że zakwaszony nie jest. Skąd to się bierze?
Zmęczona wątroba, to zmęczony człowiek
Wątroba, to narząd odpowiadający m.in. za detoksykację organizmu, produkcję soków trawiennych, magazynowanie glukozy. Dodatkowo musi wydalić dziennie ok. 5000 mg amoniaku, wytwarzanego przez panujące w jelitach bakterie gnilne i drożdżaki. Przy diecie obfitującej w białko zwierzęce lub roślinne, ilość produkowanego amoniaku, znacznie się zwiększa.
Ze względu na wysoką toksyczność amoniaku, jego usunięcie przez wątrobę z organizmu, ma pierwszeństwo przed wszelkimi innymi procesami regulacji, takim jak utrzymanie równowagi gospodarki energetycznej i kwasowo-zasadowej. Nadmiar amoniaku w organizmie bardzo obciąża wątrobę, blokuje oddychanie komórkowe i w ten sposób pozbawia nas energii.
Zjawisko to jest przyczyną syndromu ciągłego zmęczenia. Aby wydalić trujący amoniak, organizm musi zużyć dużo energii z przemiany materii. Może to tłumaczyć fakt szybkiej utraty wagi w dietach bogatych w białko. Jednak taka początkowa strata kilogramów, kończy się najczęściej ponownym i dużo większym przybieraniem na wadze, a dodatkowo zaburzeniami metabolizmu, kamieniami nerkowymi lub wręcz uszkodzeniami nerek, bólami stawów, brakiem energii i zaburzeniami równowagi kwasowo-zasadowej.
Jeżeli organizm od dłuższego czasu jest zakwaszony, wątroba nie jest w stanie przerobić odpowiedniej ilości amoniaku i proces odtruwania przejmują nerki. Jednakże długotrwały kontakt z amoniakiem jest dla nich bardzo szkodliwy – zaczynają się stany zapalne nerek, upośledzenia ich funkcji, a także podwyższone ryzyko zachorowalności na raka, co potwierdzają liczne testy kliniczne, prowadzone u osób spożywających dużo mięsa. Niewłaściwe środowisko jelit i nadmierne spożycie białek, to przyczyny podtruwania ciała amoniakiem.
Zobacz również:
Przywrócenie kwaśnego pH w jelitach
Aby przywrócić odpowiednie pH w jelitach, należy je oczyścić ze szkodliwych mikroorganizmów produkujących toksyny, w tym kwasy i amoniak. Usunie to źródło trucizn oraz pozwoli na regenerację wątroby i przywrócenie jej prawidłowego działania.
Prosta zmiana nawyków żywieniowych tj. dieta bogata w pokarmy zasadowe i uzupełnienie cytrynianów oraz pozbycie się niezdrowych przyzwyczajeń takich jak używki, zapobiegnie ponownemu zakwaszeniu. Przywrócenie naturalnej flory jelit wzmocni ich śluzówkę, poprawi trawienie oraz dostarczy wielu życiodajnych składników pokarmowych.
Regeneracja wątroby
Wątroba słynie ze swoich ogromnych możliwości regeneracyjnych. Jest to narząd, który nawet w przypadku dużego wyniszczenia, może odzyskać całkowitą sprawność. Wyjątkiem jest marskość wątroby, gdzie następują nieodwracalne zmiany w jej budowie. – Jednym ze sposobów na szybką regenerację wątroby oraz przywrócenie jej sprawnego działania, są produkty bogate w kwas mlekowy, witaminy z grupy B oraz cholinę, która oczyszcza wątrobę ze złogów tłuszczowych. Dodatkowo można wspomóc się niektórymi proszkami zasadowymi składającymi się z cytrynianów zawierających minerały działające zasadowo, takich jak magnez, potas, wapń. Cytryniany mają ważną właściwość: nie zmieniają pH jelit – działają dopiero w komórce. Są to naturalne składniki odpowiedzialne za prawidłowe spalanie pokarmów i eliminację kwasów. Codzienna porcja takiego proszku zasadowego zawiera tyle substancji działających zasadowo co 1,6 kg świeżych warzyw – mówi Radosław Araszkiewicz z Dr. Jacob’s Poland, dystrybutora Lactacholinu i pH Balans.
Co możemy jeść, a co musimy ograniczyć?
Pierwszym krokiem w walce z zakwaszeniem organizmu jest baczne przyjrzenie się dotychczasowej diecie. Wyeliminować, bądź znacznie ograniczyć powinno się m.in. mięso, fast-foody, kawę, chipsy, alkohole, nikotynę, słodycze, sól i produkty mleczne. Dotychczasowe nawyki żywieniowe należy zastąpić dietą bogatą w warzywa i owoce oraz przyjmowanie ok. 2-3 litrów dziennie neutralnych płynów takich jak woda, herbata zielona, ziołowe napary, czy napoje niskokaloryczne. Duże działanie alkalizujące mają np. szparagi, pietruszka, świeży szpinak, brokuły, czosnek, cebula, stewia, oliwa z oliwek, kasza jaglana.
Pij tylko zdrową kawę
Jeżeli nie wyobrażasz sobie poranka bez kawy, wcale nie musisz z tego rezygnować. Zastąp ten silnie zakwaszający nawyk, jego zdrowym odpowiednikiem. Prebiotyczne kawy są alternatywą dla tych, którzy są uzależnieni od kofeiny – głównej przyczyny wypłukiwania magnezu z organizmu.
– Są to kawy bogate w magnez, a także w błonnik, który tworzy w żołądku i jelitach cienką powłokę ochronną zawierającą wartościowe minerały: magnez i wapń. Dodatkowo zawierają polifenole z granatu, które korzystnie wpływają na serce i układ krążenia oraz hamują procesy starzenia. Jedna filiżanka takiej kawy ma tyle minerałów zasadowych, co 100 g warzyw – informuje Radosław Araszkiewicz z Dr. Jacob’s Poland, dystrybutora prebiotycznych kaw Chi-Cafe. Kawy te pomagają utrzymać naturalny balans kwasowo-zasadowy i można je pić w każdej ilości, bo są po prostu zdrowe.
Weź głęboki oddech
Stres napina mięśnie i spłyca oddech. Jeśli jest ciągły, bez przerwy na relaks, powoduje powstawanie dużych ilości substancji kwaśnych w organizmie. Ważny jest więc czas na odpoczynek oraz prawidłowy oddech. Wdech zasila w energię, a wydech jest najlepszym sposobem odkwaszania.
Dla relaksu i w walce z zakwaszeniem, pomóc nam może głębokie oddychanie przeponą. Ćwiczenia tego lepiej nie robić po większym posiłku. W pozycji leżącej bądź siedzącej umieść swoje ręce na brzuchu, na przemian wykonując wolne i głębokie wdechy i wydechy, kontrolując przy tym pracę przepony.
Męczą nas migreny? Bóle pleców? Dolegliwości jelitowe? Jesteśmy ciągle zmęczeni? Spróbujmy nadać naszej diecie charakter zasadowy i wprowadźmy trochę zmian w naszym codziennym życiu. Różnicę w samopoczuciu powinniśmy zobaczyć już po kilku dniach.
Komentarze do: Jak żyć panie...doktorze?