Jamistość rdzenia -nagle pojawia się po urazie

jamistość rdzenia w odcinku piersiowym Th5 _ Th8 mi zdiagnozowano 2 lata po wypadku.. po upadku z wysokości około 3 m na betonową płytę. Spadłam ze schodów uderzając plecami o metalowe stopnie schodów.Kręgosłup doznał kompresji wykrzywił się jak"S" Po kilku miesiącach pojawiły się niedowłady nóg, zaburzenia czucia, czułam że nogi są w ogniu. Podczas rehabilitacji pojawiły się uporczywe,gwałtowne zawroty głowy na ,które lekarka zwracała uwagi-ja czułam tak jakby mózg nie był chroniony. By ustać w pionie musiałam odczekać po podniesieniu głowy, jeszcze wtedy nikt nie wiedział że to płyn osuwa się do rdzenia. Gwałtownie wypełniła się osuniętym płynem powstała w rdzeniu szczelina jak balon wypełniony wodą paraliżując mi nogi. Tylko jeden lekarz zwrócił uwagę na narastające po wypadku objawy. Na szczęście w porę podjęto decyzję o operacji we Wrocławskiej Klinice Neurochirurgii Borowska 213 zareagowali natychmiast gdy zgłosiłam zawroty głowy narastające po ćwiczeniach - natychmiast po wybudzeniu z narkozy czułam nogi, okropne palenie nóg ustało. Niedowład nóg powoli się wycofał, zawroty głowy ustały. Ja cieszę się chwilą życia. wszczepiono mi zastawkę do kręgosłupa odprowadzającą płyn do otrzewnej.Dziura w rdzeniu zwana syryngomelia pozostanie ale nie ma ucisku, rdzeń nie został przerwany dzięki szybkiej reakcji lekarzy. Jamistość nie zawsze jest wada wrodzona jak stwierdza Instytut Leczenia Syryngomelii w Barcelonie - urazy powodują powstanie szczelin w rdzeniu.