Jeden na ośmiu cierpiących na fibromyalgię jako lekarstwa używa konopi indyjskich

,,To zachowanie nie jest niezwykłe, na ogół postępują tak ludzie z chronicznymi problemami medycznymi, dla których nie mamy skutecznego leczenia. Zaczynają oni szukać innych typów lekarstw, ponieważ potrzebują pomocy” – mówi dr Igor Grant, który kierował badaniami dotyczącymi używania konopi indyjskich w medycynie na University of California, ale nie był zaangażowany w badania.

Naukowcy zadają pytanie, czy takie leczenie się marihuaną jest pomocne u ludzi z fibromyalgią  (gościec mięśniowo-włóknisty).

Udowodniono już, że marihuana ma właściwości łagodzące ból u pacjentów z HIV i podobnymi schorzeniami. Grant mówi, że nie ma jednak żadnych badań, które potwierdziłyby, że ten narkotyk może uśmierzyć ból związany z fibromyalgią.  I tu powstaje pytanie, czy pomaga to tym ludziom powrócić do niektórych z ich codziennych czynności, takie jak prowadzenie domu, praca.

,,Nie chcemy widzieć tylko poprawy związanej z obniżeniem bólu, ale poprawę w funkcjonowaniu. Jeżeli nie pomaga to im powrócić do codziennych czynności, to czy właściwie im pomaga?” – mówi Peter Ste-Marie z McGill University in Montreal, który pracował nad nowymi badaniami.

Chorzy na fibromyalgię doświadczają bólu w stawach mięśniowych, mogą cierpieć również na bóle głowy i znużenie. Zgodnie z Centers for Disease Control and Prevention, około 2% dorosłych ma fibromyalgię. To uwarunkowanie może być leczone poprzez fizjoterapię, antydepresanty, leki przeciwbólowe i inne.

By zobaczyć, jak wiele ludzi zwraca się ku marihuanie, doktor Ste-Marie wraz z kolegami zebrali informacje na McGill University Health Center z historii choroby 457 pacjentów, którzy odczuwali ból. Ich wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie Arthritis Care & Research. 

Wszyscy pacjenci zostali skierowani do przychodni zajmującej się objawami fibromyalgii. Tylko u 302 z nich potwierdzono tę chorobę. Około 10% powiedziało, że paliło marihuanę z rozmysłem, a 3% otrzymywało recepty na lekarstwa, w których składzie była czynna substancja chemiczna podobna do konopi indyjskich.

,,Popularne przekonanie na temat marihuany, iż jest ona środkiem przeciwbólowym, wyjaśnia dlaczego 10% pacjentów jej używa. Tak naprawdę nie ma cudownego leku na fibromyalgię, rozumiemy więc, że chorzy chcieli wypróbować czegoś innego” – mówi Ste-Marie.

Naukowcy nie mogą powiedzieć na podstawie badań, którzy z pacjentów zaczęli używać konopi indyjskich, zanim rozwinęła się u nich fibromyalgia. 

Według Centers for Disease Control and Prevention około 40% dorosłych Amerykanów używało marihuany z różnych powodów. Naukowcy pokazali, że palących, jaki i nie-palących konopi indyjskich dotyczy taki sam poziom bezrobocia i niepełnosprawności.

Jednakże u pacjentów z chorobami psychicznymi istnieje większe prawdopodobieństwo, że będą używać konopi indyjskich.

,,Zanim powiemy, że konopie indyjskie mają przyszłość w leczeniu fibromyalgii, musimy spojrzeć jeszcze na inne rzeczy” -  mówi Ste-Marie