Resweratrol, bo o nim mowa, to jeden ze składników żywności, który znajduje się w czerwonym winie, lecz nie tylko, lecz także w winogronach (głównie w skórkach), orzeszkach, czekoladzie oraz niektórych owocach. Zgodnie z ostatnimi doniesieniami, grupa naukowców pod kierownictwem doktora Richarda D. Semby z John Hopkins University School of Medicine w Baltimore, prowadzi badania nad jego użytecznością i wpływem na zdrowie, zaś rezultaty publikuje w dwutygodniku medycznym JAMA Internal Medicine.
Okazało się, badają wpływ tego wyjątkowego związku chemicznego na posiadanie pewnego wpływu na zdrowie i możliwości zapobiegania chorobom serca, a także pomocy w początkowym stadium niektórych rodzajów choroby nowotworowej. Ci sami naukowcy twierdzą, że resweratrol blokuje interleukinę 6 - białko, które znajduje się w układzie odpornościowym, który silnie pobudza procesy zapalne w organizmie.
Francuski paradoks
Francuzi od lat zwracali uwagę reszty świata na swój wyjątkowy bilans składników odżywczych, ponieważ, mimo dużej ilości cholesterolu w spożywanej przez nich żywności, wskaźnik występowania wśród nich osób cierpiących na chorobę wieńcową jest zaskakująco niski. Jak się okazało, jest to powiązane z dość regularnym przyjmowaniem przez nich czerwonego wina zawierającego wysoki poziom resweratrolu i innych polifenoli. Całe założenie zmieniło się pod wpływem eksperymentu na grupie Włochów, których dieta również w dużym stopniu opierała się na wspomnianym składniku, i - jak się okazało - są oni tak samo narażeni zarówno na choroby układu krążenia, jak i osoby, które tego środka nie spożywają wcale. Sam doktor Semba mówi, że ani on ani grupa naukowców, na których czele stoi, nie przekonała się o tym, że, wbrew dość powszechnej opinii (resweratrol sprzedawany jest w formie suplementu, osiągając sprzedaż 30 milionów dolarów rocznie w samych Stanach Zjednoczonych), spożywanie produktów zawierających podwyższony poziom resweratrolu działa uzdrawiająco.
Zobacz również:
- Samobójstwa wśród nastolatków
- Pierwsza wizyta u ginekologa, czyli jak przygotować do tego nastolatkę
- Pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych
- Nowoczesne metody badania płodu
- Zarazki z kranu - czy zagrażają naszemu zdrowiu?
- Pułapki diagnostyczne – choroby ukryte za maską
- Dlaczego regularne wizyty lekarskie są konieczne w starszym wieku?
- Jakość posiłków serwowanych w restauracjach wciąż kuleje
Treść badań
Naukowcy przeanalizowali przypadki 783 kobiet i mężczyzn w wieku powyżej 65 lat (czyli grupy, u której występuje największe prawdopodobieństwo występowania wspomnianych wyżej chorób) w Chianti - skąd również pochodzi słynne czerwone wino o tej samej nazwie - żyjących w latach 1998-2009. Badania wykonywano przy pomocy spektometrii mas - pobierano do 24-godzinnej analizy próbki moczu. Wyniki wykazały, że choroby serca, układu wieńcowego i raka występowały mimo obecności resweratrolu. Naukowcy zakończyli swoje badania oświadczeniem prasowym, w którym podali informację, że nie widzą związku między poziomem związku chemicznego w organizmie a długowiecznością, tym samym podważając tezę zakładającą słuszność mniemań o wspomnianym wyżej "francuskim paradoksie".
Mimo negatywnych wyników, doktor Semba odnotowuje fakt, że istnieją inne badania, które wskazują na pozytywny wpływ obecności czerwonego wina, czekolady i jagód w zbilansowanej diecie - mają one działanie ochronne dla serca i zmniejszają również stany zapalne wśród niektórych badanych osób. "Te pokarmy są złożone z wielu składników, a wszystko, co możemy wywnioskować na podstawie naszych badań to że korzyści zdrowotne najprawdopodobniej wcale nie wynikają z obecności resweratrolu" - mówi naukowiec.
Katarzyna Kałaniuk
Komentarze do: Jeden z głównych składników czerwonego wina badany przez naukowców