Szukaj

Jedna choroba, dwa mechanizmy

Podziel się
Komentarze0

Rak prostaty to najpowszechniejszy nowotwór pośród starszych mężczyzn z krajów zachodnich. Czasami jednak uderza w pacjentów między 35 a 50 rokiem życia. Badacze z European Molecular Biology Laboratory (EMBL) w Heidelberg w Niemczech odkryli, że tak wczesne zachorowanie na tego raka jest wyzwalane przez inny mechanizm niż ten, który powoduje chorobę u panów starszych.



Odkrycie opublikowano w Cancer Cell.

Naukowcy porównali genomy 11 nowotworów u młodszych pacjentów i 7 u starszych. Zaobserwowali znaczące różnice na poziomie molekularnym – te pierwsze przechodzą względnie małą liczbę zmian.

A jednak, to właśnie ta mała liczba prowadzi do kluczowej wymiany DNA między chromosomami, co powoduje, że normalnie niezależne geny silnie wiążą się ze sobą (fuzja genów).

Wiele z tych genów jest aktywowanych przez androgeny. Poprzez przetasowania, geny te łączą się z genami nowotworowymi, a to daje fuzję, która może być aktywowana przez androgeny.


To oznacza, że geny nieaktywne w innej sytuacji, mogące spowodować raka, zostają w ten sposób włączone.

Rak prostaty u młodszych pacjentów jest wyzwalany przez androgeny oraz zależy od genetycznych zmian, które odróżniają tę postać nowotworu od raka u starszych mężczyzn, wyjaśnia Jan Korbel z EMBL.

Zmierzyliśmy poziom receptorów androgenowych u pacjentów z Hamburga i stwierdziliśmy, że dane te zgadzają się z naszą analizą, dodaje.

Młodsi pacjenci z rakiem prostaty mają większe poziomy receptorów hormonów androgenowych niż starsi. Może być to naturalnym efektem, ponieważ generalnie poziomy androgenów spadają po 50 roku życia.

Ale naukowcy utrzymują, że to androgeny mogą wyzwalać mechanizm prowadzący do raka prostaty u młodszych panów, a nie u starszych. Konieczne są dodatkowe badania, które przetestują te teorie.

Thorsten Schlomm z Martini Klinik na University Medical Center Hamburg-Eppendorf (UKE) mówi: mamy nadzieję, że nasze odkrycia pozwolą opracować nowe strategie diagnostyczne, prewencyjne i terapeutyczne.

Komentarze do: Jedna choroba, dwa mechanizmy

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz