Jesienna dolegliwość
Cierpi na nią około 10 proc. społeczeństwa. Mężczyźni chorują na nią trzykrotnie częściej od kobiet, a jej zaniedbanie może prowadzić do wielu groźnych schorzeń, a nawet śmierci. Choroba wrzodowa – bo o niej mowa – wraca do nas co roku jak bumerang. Związane z nią dolegliwości nasilają się szczególnie mocno o tej porze roku.
Dlatego warto właśnie jesienią wybrać się do gastrologa. Nie wiadomo dlaczego wrzody dokuczają nam najbardziej jesienią i wiosną. Dotychczas jednoznacznie też nie ustalono przyczyny powstawania tej choroby. Jednak mimo tych znaków zapytania lekarze specjaliści doskonale wiedzą, jak leczyć wrzody żołądka i dwunastnicy oraz radzić sobie z nieprzyjemnymi dolegliwościami.
Skąd te wrzody?
Choroba wrzodowa powstaje, gdy mechanizmy obronne błony śluzowej nie są w stanie zrównoważyć działania soków trawiennych. Jednak przyczyn dolegliwości związanych z chorobą wrzodową dwunastnicy i żołądka jest więcej. – Jedną z nich jest bakteria Helicobacter pylori. Wywołuje ona przewlekły stan zapalny, który prowadzi do uszkodzenia błony śluzowej. Tworzy się wtedy nadżerka, która z czasem przekształca się we wrzód – mówi lek. med. Jarosław Juska, specjalista chorób wewnętrznych z poznańskiego szpitala i przychodni Med Polonia. – Szacuje się, że w Polsce około 70 proc. populacji jest nią zarażona.
Jednak nie oznacza to, że każdy zakażony tą bakterią musi zachorować. Możemy być jej nosicielami i przez całe życie nie odczuć żadnych objawów chorobowych – dodaje. Dla rozwoju choroby wrzodowej ogromne znaczenia ma również nasz tryb życia. Stres, nieregularne odżywianie, alkohol, tytoń to czynniki, które wpływają na tworzenie się wrzodów. Przyczyną tej choroby mogą być również stosowane leki przeciwzapalne i przeciwbólowe, na przykład tez aspiryną.
Zobacz również:
- Dlaczego należy dbać o higienę rąk?
- Koronawirusy wywołują kolejne ofiary śmiertelne, dlaczego?
- Jakie są zalety prowadzenia zdrowego trybu życia?
- Hiperplazja ze skutkiem chorobowym - komu zagraża?
- Dlaczego należy czyścić swój telefon komórkowy?
- Jak poradzić sobie z gorączką?
- Czy klimatyzacja szkodzi zdrowiu?
- Tanoreksja, czyli gdy opalanie staje się nałogiem
Gastrokuracja
Jeśli od dłuższego czasu dokucza nam zgaga, niestrawność, ból brzucha, nudności, brak apetytu lub niesmak w ustach, nie powinniśmy zwlekać z wizytą u lekarza. – Podczas diagnozy pacjent powinien zostać poddany gastroskopii – badaniu, które umożliwia sprawdzenie, czy w żołądku i dwunastnicy nie ma nadżerek i wrzodów. Polega ono na wprowadzeniu do przewodu pokarmowego wąskiej rurki zakończonej kamerą – wyjaśnia lek. med. Jarosław Juska z Med Polonii. – W jego trakcie można pobrać wycinki i dokładnie obejrzeć stan rozwoju choroby. Badanie to wykonuje się w znieczuleniu i pod nadzorem lekarza – dodaje.
Nieleczona choroba wrzodowa może doprowadzić do groźnych powikłań takich, jak perforacja ściany przewodu pokarmowego z zapaleniem otrzewnej czy też do krwawienia zagrażającego bezpośrednio życiu. Dlatego nie powinniśmy ryzykować, szczególnie, że wrzody żołądka najczęściej leczy się tabletkami. Farmaceutyki zobojętniające kwas solny dostępne bez recepty to jedynie rozwiązanie doraźne. Aby wyleczyć wrzody powinniśmy zastosować się do zaleceń gastrologa. Kuracja, jaką przepisze nam specjalista, może sprawić, że całkowicie wyleczymy tę dolegliwość albo znacznie zniwelujemy jej objawy.
– Leczenie nie jest skomplikowane. Najczęściej polega na podawaniu odpowiednich antybiotyków oraz leków które redukują wydzielanie kwasu solnego. Terapia trwa około dwóch tygodni. Jest bezpieczna i zupełnie bezinwazyjna dla pacjenta – mów dr lek. med. Jarosław Juska, specjalista chorób wewnętrznych z poznańskiego szpitala i przychodni Med Polonia.
W ostatnich latach dokonał się bardzo duży postęp w leczeniu choroby wrzodowej. Nowoczesne środki farmakologiczne skutecznie likwidują dolegliwości z nią związane. Dlatego jeśli chcemy, aby jesień przestała kojarzyć się nam z bólem brzucha, nie zwlekajmy z wizytą u gastrologa.
Komentarze do: Jesienna dolegliwość