Szukaj

Jeśli proszą cię o dowód, pokaż im kolano

Podziel się
Komentarze0

W filmach z Jamesem Bondem szpiedzy i ich wrogowie korzystają z licznych prześwietleń, np. takich jak skanowanie siatkówki, bądź dłoni czy pobieranie odcisków palców po to, by zdobyć dostęp do ważnych informacji lub uzyskać kontrolę nad ściśle tajną bronią. Być może w następnej części Bonda będziemy oglądać, jak za pomocą rezonansu magnetycznego kolana James odkrywa tajny kod, by powstrzymać przestępców i odciąć ich od dostępu do nowoczesnej broni.



Tak, to prawda. Skan kolana może pomóc w identyfikacji osoby w takim samym stopniu, jak odcisk palca czy skan siatkówki w oku, głoszą najnowsze badania profesora Lior Shamira, specjalisty nauk informatycznych na Lawrence Tech University.

Odkrył on, że ludzkie kolana są tak samo indywidualne jak linie papilarne palców czy układ siatkówki oka.

Korzystając z algorytmu prof. Shamir analizował dane pozyskanych ze skanów kolan 2686 pacjentów.

Każdy z wolontariuszy musiał dokonać skanu MRI kolan, a następnie powtórzyć go po dwóch latach. Autor badań analizował piksele tworzące skan MRI oraz ich unikalną teksturę, by potem porównać je do bazy posiadanych obrazów.

Mimo że program badał obrazy bardzo dokładnie, to Shamir zauważył, że nawet niedoświadczone oko może odkryć podobieństwa między skanami wykonanymi przez jedną osobę. 


Program badający prześwietlenia był oczywiście bardziej dokładny, gdyż zapewniał 93-procentową zgodność dopasowania pierwszego obrazu MRI do drugiego, wykonanego po 2 latach.

Mimo iż kolana mogą zmieniać się w czasie, zarówno ich chrząstki, łąkotki oraz wiązadła, to algorytm może wciąż dopasować zdjęcia.

Zdaniem prof. Shamira metoda identyfikacji danej osoby po skanie kolana jest bardziej skuteczna, niż np. po odciskach palców.

Trudniej jest zmienić układ kolana bez inwazji chirurgicznej, natomiast, jak pamiętają ci, którzy chociażby widzieli film "Siedem”, możliwe jest obcięcie sobie wszystkich palców, po to, by uniknąć ich zeskanowania i identyfikacji, mówi profesor.

Kolano musi zostać zasadniczo zmienione, by oszukać algorytm i nie jest to łatwe do wykonania. To nie to samo co założenie ciemnych okularów, bądź rękawiczek, dodaje.

Mimo iż identyfikacja osób poprzez prześwietlenia wewnętrznych części ciała rezonansem magnetycznym (MRI) nie jest obecnie powszechnie stosowana, to postęp technologiczny nadchodzi bardzo szybko, a skany stają się coraz bardziej dostępne. Być może zatem w przyszłości będą wykorzystywane np. do identyfikacji osób na lotniskach.



red. Elżbieta Reimann

Komentarze do: Jeśli proszą cię o dowód, pokaż im kolano

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz