Kadzidełka: uwaga na toksyczne cząsteczki!

Ostatnie badanie amerykańskie alarmuje, iż kadzidełka uwalniają molekuły toksyczne dla płuc, mogące spowodować zapalenia. Lepiej więc używać ich z umiarkowaniem! Kadzidełka są powszechne w Azji, gdzie stosuje się je w rytuałach religijnych. W krajach zachodu służą raczej do perfumowania wnętrz.

Artykuł opublikowany w Science of The Total Environment informuje, że kadzidełka, kiedy się palą, uwalniają wyjątkowo zanieczyszczające partykuły, takie jak tlenek węgla, dwutlenek siarki, tlenek azotu.

Badacze z University of North Carolina oceniają, że cząstki te są niebezpieczne dla płuc. Do takiego wniosku doszli, analizując dwa typy kadzidełek, najczęściej używanych w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (oudh i bahkoor).

Analizy laboratoryjne pokazały – po 3 godzinach spalania na powierzchni równej powierzchni przeciętnego salonu – że komórki płuc mające kontakt z dymem kadzidełek doświadczyły takich samych reakcji zapalnych jak po kontakcie z dymem papierosowym.

Nie pierwszy zresztą raz badacze donoszą o szkodliwym działaniu dymu. Każdego rodzaju spalanie, nie wyłączając zapałki, barbecue czy też drwa w komiku, wiąże się z wydzielaniem do powietrza szkodliwych cząstek, zwanych policyklicznymi węglowodorami aromatycznymi.

Mimo że rozmiar kadzidełek jest niewielki, lepiej używać ich z umiarkowaniem, a następnie dobrze wietrzyć pomieszczenie, aby uniknąć zbyt dużego stężenia tych cząstek. Nawet jeśli dym się ulotni, zapach zostanie.

Poza tym doradza się wybieranie kadzidełek dobrej jakości, złożonych z naturalnych składników. Dobre jest też ograniczanie się do wypalania jednego czy dwóch kadzidełek dziennie.