Według badań, w stanie Minnesota wzrosła liczba nastolatków, u których zdiagnozowano kamień nerkowy. W przedziale od 1984 do 2008 roku zaobserwowano wzrost zachorowalności na wyżej wymienioną dolegliwość o całe sześć procent. W latach 1984-1990, na 100 000 nastolatków jedynie 13 zdiagnozowano w kierunku kamieni nerkowych. Liczba ta wzrosła trzykrotnie w latach 2003 do 2008 roku, gdyż wówczas takich przypadków stwierdzano 36 na 100 000.
Naukowcy nie potrafią znaleźć racjonalnych powodów, które byłyby w stanie jasno wyjaśnić wzrastające tempo zachorowań na kamienie nerkowe u nastolaktów.
Być może ta liczba jest większa ze względu na to, iż lekarze w dzisiejszych czasach mają do dyspozycji dużo wrażliwsze i skuteczniejsze urządzenia medyczne, które potrafią wykryć nawet bardzo małe kamienie nerkowe.
Zobacz również:
"Jest wiele spekulacji na temat wzrostu liczby zachorowań u nastolatków oraz na temat sposobu rozwiązania tego problemu", powiedział główny naukowiec odpowiedzialny za to badanie, dr Moira E. Dwyer z Mayo Clinic w Rochester.
Kamienie nerkowe powstają wtedy, gdy mocz zawiera za dużo substancji, takich jak wapń czy kwas moczowy, które nie poddają się rozcieńczającemu działaniu płynów znajdujących się w nerce.
Małe kamienie zazwyczaj są wydalane wraz z moczem i żadne poważne operacje nie są w tym wypadku potrzebne. W przeciwieństwie do dużych kamieni, które blokują drogi moczowe i do ich usunięcia niezbędne jest leczenie w szpitalu.
Komentarze do: Kamienie nerkowe coraz częściej diagnozowane u amerykańskich nastolatków