Naukowcy od dłuższego czasu zastanawiali się, dlaczego niektórym osobom udaje się zwalczyć chorobę, a innym nie, nawet jeśli mają zapewnioną podobną opiekę medyczną i dostęp do tych samych leków. Z ostatnich badań wynika, że kluczową rolę odgrywają różnice w kodzie DNA. Naukowcy z Uniwersytetu w Seattle opublikowali właśnie raport ze swoich badań nad genetycznymi predyspozycjami organizmu do zwalczania wirusa.
Dwie grupy myszy
Badacze porównali dwie grupy myszy. W pierwszej znalazły się zwykłe myszy, które w warunkach laboratoryjnych zostały zarażone mysią odmianą wirusa Ebola. W drugiej znalazły się zróżnicowane genetycznie, także zainfekowane myszy, u których występowały objawy podobne do tych obserwowanych u ludzi (gorączka, utrata wagi, krwawienie wewnętrzne). Myszy z drugiej grupy były tak dobrane, by reprezentować podobną genetyczną różnorodność, jaka występuje w społecznościach ludzkich.
- Dwie grupy myszy zaraziliśmy mysią odmianą wirusa Ebola. W pierwszej grupie, choroba zabiła wszystkie myszy niemal od razu - wyjaśnia Angela Rasmussen, mikrobiolog biorąca udział w badaniach.
Zobacz również:
DNA czy układ immunologiczny?
Jak twierdzą naukowcy, wyniki tych badań mogą pomóc rozwiązać zagadkę, dlaczego epidemia choroby zabiła kilka tysięcy osób w Afryce, podczas gdy niektórym udało się wyzdrowieć. Badacze zastanawiali się, który czynnik odgrywa decydującą rolę: efektywna praca układu immunologicznego czy genetyczna zdolność do pokonania wirusa Ebola. Choć wyniki badań nad myszami nie mogą jednoznacznie rozstrzygać tej kwestii w przypadku ludzi, naukowcy bardziej skłaniają się ku cechom kodu genetycznego danej osoby.
- Podczas badań naukowcy przyjrzeli się także temu, jak komórki organizmu wpływają na wirusa Ebola w organizmie. To komórki organizmu-gospodarza decydują, gdzie i jak szybko wirus się rozwija - dodaje profesor Andrew Easton, wirusolog z Uniwersytetu Warwick.
Gabriela Będkowska
Komentarze do: Kod DNA osoby zarażonej Ebolą decyduje o jej szansach na przeżycie