Od dawna znany jest związek pomiędzy tym, z jaką dokładnością pacjenci zażywają specyfiki przepisane im przez lekarzy, a tym, jak wirus się na nie uodparnia. Harwardzcy naukowcy twierdzą jednak, że każdy lek, składający się na ten swoisty „koktajl,” generuje inną zależność między trzymaniem się planu leczenia i stopniowym zwiększaniem się odporności wirusa.
Chcąc zaoszczędzić lekarzom czasu i kosztów potrzebnych na zaprojektowanie zestawu leków, który nie wywoła reakcji obronnej u wirusa, zespół Martina Nowaka - profesora matematyki i biologii oraz dyrektora Program for Evolutionary Dynamics - wynalazł technikę mogącą pomóc badaczom zrozumieć działanie poszczególnych leków i przewidzieć, na które z nich wirus HIV będzie w stanie się uodpornić.
Alison Hill, doktor biofizyki i współautor publikacji ogłoszonej w „Nature Medicine” mówi: „W artykule staramy się wykazać czy organizmy pacjentów w różnych stadiach choroby są w stanie uodpornić się na leczenie. Nasza metoda stanowi matematyczne narzędzie, które pozwoli z powodzeniem projektować próby kliniczne”.
Tłumaczy także: „Badacze próbują dotrzeć do najlepszego rozwiązania, eksperymentując. My bazujemy na matematycznym rozumieniu ewolucji, które czyni ten proces bliższym inżynierii”.
Zobacz również:
- Tragiczne żniwo AIDS na czarnym lądzie
- Dlaczego obrzezanie obniża ryzyko zarażenia wirusem HIV?
- AIDS oraz zakażenie wirusem HIV u małego dziecka
- Charakterystyka HIV I AIDS. Niebezpieczeństwo nowych mutacji wirusa!
- Prawdy, mity i ciekawostki o zakażeniu wirusem HIV
- Preparaty złożone
- Jakie substancje działają odkażająco?
- Objawy lekomanii
Do otrzymania rzetelnych wyników potrzebne jest jednak zdobycie wielu danych. Tymi, którzy chcą je znaleźć, są właśnie dr Hill i Daniel Scholes Rosenbloom, doktor biologii organicznej i ewolucyjnej, współautor publikacji.
Żeby je zdobyć, zwrócili się oni do Johns Hopkins University Medical School, gdzie Robert F. Siciliano wraz z Alirezem Rabi prowadzili badania nad reakcją, którą różne dawki leków wywołują wobec wirusa HIV.
Ich wyniki okazały się bardzo istotne dla modelu, który Hill, Rabi i Rosenbloom w końcu stworzyli: wirus jest zdolny do replikacji i wzrastania, kiedy dawki leku są niskie. Chociaż wyższe stężenie leku utrzymuje wirusa pod kontrolą, może zwiększać niebezpieczeństwo pojawienia się zmutowanej odmiany, co z kolei powoduje uodpornienie się na leczenie.
Z pomocą danych udostępnionych przez uniwersytet Johns Hopkins, naukowcom udało się stworzyć komputerowy model, który pozwala stwierdzić jak zachowuje się wirus lub jego zmutowana odmiana w zależności od podanej dawki.
Rosenbloom mówi: „Nasz model jest dokładną symulacją tego, co dzieje się w czasie leczenia wyimaginowanych pacjentów o różnych charakterystykach”.
Hill i Rosenbloom mają w planach stworzenie ulepszonej wersji modelu, która będzie mogła uwzględniać dodatkowe czynniki, takie jak zmutowane odporne szczepy wirusa i różne natężenie działania leków w poszczególnych partiach ciała.
Hill wskazuje, że w ciągu ostatnich dziesięciu latach liczba chorych otrzymujących leczenie niezmiernie się zwiększyła. „Coraz ważniejsze staje się opracowanie metody, która będzie najlepsza wedle kryterium efektywności, kosztów i budowania odporności,” podsumowuje uczona.
Komentarze do: Koktajl na HIV: nowatorska metoda opracowania receptury