Szukaj

Komórki jajowe w proszku

Podziel się
Komentarze0

Liofilizacja komórek, potem ich ponowne nawodnienie, i otrzymanie znów żywej komórki – rutynowa sprawa dla naukowców z całego świata, którzy udoskonalają technikę od ponad 15 lat. Metoda ta pochodzi bezpośrednio od kriogenizacji, która pozwala na zachowanie komórek w ciekłym azocie. Aby zakonserwować komórkę w niskiej temperaturze, wyciąga się z niej wodę, by kryształki lodu nie uszkodziły błony komórkowej.



W trakcie procesu ekstrakcji, do komórki jest wprowadzany związek chemiczny o nazwie trehaloza, w celu ochrony organelli i protein komórkowych.

Do tego już standardowego procesu, biolodzy dodali kolejny etap. Pod niskim ciśnieniem i w „umiarkowanej” temperaturze (-55°C), potrafią teraz przekształcać te resztki wody, które zostały w komórce po ekstrakcji, w parę.

Pozostałość po całym procesie wygląda dosłownie jak proszek. A proszek ten może być przechowywany w temperturze otoczenia. Co więcej, ponowne nawodnienie i uzyskanie żywej komórki z tego proszku jest jak najbardziej możliwe.

Co nie znaczy, że „żywe” równa się „funkcjonalne”. Każdy typ komórki ma specyficzne cechy biologiczne, które stanowią wyzwanie dla badaczy parających się „wysuszaniem komórek”.


Naukowcy zainteresowali się już komórkami rozrodczymi ssaków, a także komórkami macierzystymi. W 2001, międzynarodowy zespół dokonał odwodnienia i nawodnienia plemników myszy. Dwa lata później tego samego wyczynu dokonano na plemnikach królików.

W 2009, zadziwiające wyniki uzyskano w takich samych eksperymentach na ludzkich komórkach macierzystych. Zespół badaczy z Izraela następnie zakonserwował te komórki na 3 lata, a po tym okresie przeprowadził ich dyferencjację w komórki krwi.

W przypadku komórki jajowej, jej złożona struktura do tej pory wydawała się opierać wszelkim próbom „wysuszenia”. Ale teraz się to zmieniło.

Dr Amir Arav z zespołu izraelskiego przedstawił rezultaty swojego doświadczenia przeprowadzonego na komórkach jajowych krowy. Prace ukazały się w New Scientist.

Po wysuszeniu i ponownym nawodnieniu 30 komórek, naukowcy z jego zespołu stwierdzili, że 23 z nich jest w dalszym ciągu żywych. Dr Arav zapowiada: - W przyszłości, ludzkie gamety w postaci proszku będziemy mogli swobodnie przechowywać u siebie na półce.

Jacyś chętni?

Komentarze do: Komórki jajowe w proszku

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz