Światowa premiera, jedyna w swoim rodzaju: komórki skóry pobrane od dwóch pacjentów z niewydolnością serca zostały przetworzone in vitro w całkowicie funkcjonalne komórki mięśnia sercowego. Badanie ukazało się w przeglądzie naukowym European Heart Journal. Rezultaty tych eksperymentów są oczywiście jeszcze bardzo wstępne, ale można mieć nadzieję, iż wkrótce pojawią się nowe metody leczenia osób z niewydolnością tego narządu.
Kiedy komórki mięśnia sercowego są w złym stanie, nie mogą poprawnie spełniać swoich funkcji - to znaczy, prawidłowo skurczać i rozkurczać komór oraz przedsionków. A to oznacza, że krew nie dociera do niektórych organów ciała. Jest to niebezpieczna sytuacja, mogąca szybko zakończyć się śmiercią. I taką właśnie sytuację nazywamy niewydolnością serca.
Problem? Kardiomiocyty. Kardiomiocyty to inna nazwa komórek serca. A problem się pojawia w momencie, kiedy kardiomiocyty nie są w stanie regenerować się naturalnie. Naukowcy próbują znaleźć więc sposoby na zastąpienie komórek, które już nie pracują.
Jak donoszą badacze z centrum medycznego Rambam w Hajfie, w Izraelu, udało im się właśnie przetranformować komórki skóry w funkcjonalne kardiomioctyty. Co więcej, ludzkie komórki, wszczepione w tkanki serca szczura, biją zgodnie z rytmem, a to dowodzi, że technika jest skuteczna.
Macierzyste indukowane komórki pluripotentne
Szczodrymi dawcami komórek skóry zostali pacjenci w wieku 51 lat i 61 lat, obydwaj dotknięci niewydolnością serca. Następnie, naukowcy posłużyli się lentiwirusem, aby wprowadzić do tych komórek trzy geny: Sox2, Klf4 i Oct4. Celem tego zabiegu było przeprogramowanie komórek tak, aby stały się indukowanymi macierzystymi komórkami pluripotentnymi (induced pluripotent stem cells, określane skrótem iPS cells albo iPSCs).
Zobacz również:
- Historia badań nad komórkami macierzystymi
- Komórki macierzyste z krwi pępowinowej i szpiku kostnego ratują życie
- Na co zwrócić uwagę wybierając bank krwi pępowinowej?
- Pobieranie komórek macierzystych z krwi pępowinowej
- Miażdżyca zarostowa tętnic obwodowych
- Jakie rodzaje sportu można uprawiać przy problemach z sercem?
- Żylna choroba zakrzepowo-zatorowa - co o niej wiemy?
- Objawy przewlekłej niewydolności żylnej
Technika ta jest zresztą znana juz od 2007 roku, ale badacze izraelscy unowocześnili ją nieco w stosunku do dawnych metod, między innymi zasilając środowisko hodowli komórek kwasem walproinowym. Nie dodali również genu, który koduje czynnik transkrypcji c-Myc, znany z tego, że przyczynia się do powstawania nowotworowych szczepów komórek iPSCs – komórki wtedy mogą namnażać się w sposób anarchiczny i tworzyć guzy nowotworowe. Zostały więc wyeliminowane.
Wektor wirusowy, również podejrzewany o to, że sprzyja rozwojowi raka, także został usunięty natychmiast po tym, jak geny zostały wprowadzone do komórek.
Komórki iPSCs powstałe w ten sposób zostały następnie wszczepione do świeżej tkanki serca, aby tam kontynuować proces rozróżniania. Po trzydziestu dniach, nie było żadnego elementu, który pozwoliłby odróżnić komórki pobrane od pacjentów z niewydolnością serca od komórek pochodzących od ludzi zdrowych.
Badacze postanowili więc wprowadzić owe komórki do tkanki serca gryzoni laboratoryjnych. Okazało się, że dwa szczepy komórkowe nie miały najmniejszych problemów z integracją i z synchronizacją z rytmem bicia szczurzego serca.
Terapia przeciwko niewydolności serca już ... za 10 lat?
Taka metoda pozwoli rozwiązać problemy, z którym lekarze spotykają się do tej pory. Z jednej strony bowiem można uniknąć odrzutu przeszczepu dzięki wszczepianiu do serca komórek własnych pacjenta. Przeszczep zostanie rozpoznany przez układ odpornościowy jako element znajomy.
Z drugiej strony, metoda ta oznacza dotarcie do wielkiego źródła kardiomiocytów, którym do tej pory lekarze nie dysponowali. Co nie zmienia faktu, że wiele jeszcze przeszkód przed naukowcami.
Po pierwsze, badaczom z Izraela udało się stworzyć „zaledwie” kilka milionów tych komórek – liczba ta może wydawać się ogromna, dopóki nie zdamy sobie sprawy z tego, że w trakcie pojedynczego zawału serca może zginąć nawet miliard kardiomiocytów.
Poza tym, wyprodukowanie tych komórek zabrało badaczom sporo czasu, a to też może być problemem dla niektórych pacjentów. Na przykład, potrzebne są całe dwa tygodnie, aby przeprogramować komórki skóry w komórki iPSCs, co oznacza, że wszelkie pilne transplantacje są niemożliwe.
Badacze izraelscy piszą w komentarzu do badania: wiemy, że jeszcze wiele pracy przed nami, zanim będziemy mogli przetestować tę metodę u człowieka. Potrzebujemy około 5 – 10 lat pracy, zanim w ogóle zaczniemy jakiekolwiek badania kliniczne na pacjentach.
Komentarze do: Komórki mięśnia sercowego wytworzone z komórek skóry