Konopie terapeutyczne, które nie uzależniają

Palenie marihuany, czy w przyszłości stanie się legalne? Konopie terapeutyczne, które nie wywołują stanu euforii, a także nie powodują uzależnienia ani wrażenia nienasyconego głodu, właśnie udało się wyhodować w Izraelu. Co zadziwiające, wynalazek ten nie zachwyca wszystkich pacjentów...

O wydarzeniu tym donosi izraelski dziennik Maariv.

Według dziennikarzy tego pisma, konopie te mają zupełnie taki sam wygląd, smak i zapach co konopie oryginalne. A jednak, ich dym nie zapewnia żadnych wrażeń, które są zazwyczaj wiązane ze związkiem THC, czyli tetrahydorocannabinolem. THC jest substancją aktywną marihuany. 

Tzahi Klein, przełożony firmy Tikkun Olam, kryjącej się za powstaniem tej nowej odmiany rośliny, przyznaje: nasze konopie mają taki sam zapach, postać oraz smak co konopie naturalne. Są one dokładnie takie same, ale zniknął efekt „haju” związany z ich stosowaniem.

Konopie, które nie spełniają wymogów wszystkich pacjentów

Wielu z naszych pacjentów spróbowało już naszej nowej rośliny. Niektórzy zaczęli się skarżyć, że czują się oszukani, przyznaje jeszcze Tzahi Klein.

Firma Tikkun Olam, poza tym, że zneutralizowała dzialanie THC, to jeszcze podniosła poziomy innej substancji, zwanej CBD, czyli cannabidiolu. CDC jest skuteczna, jak wykazały to badania, w leczeniu cukrzycy oraz różnych zaburzeń psychicznych.

Co więcej, dzięki nowej marihuanie stało się możliwe uniknięcie uzależnienia oraz wrażenia stałego głodu, odczuwanego przez tych, którzy lubią stosować ten narkotyk.

Prawo izraelskie zabrania konsumpcji marihuany. Dozwolone jest to jedynie w celach terapeutycznych. Około 6 000 obywateli tego kraju, którzy cierpią z powodu różnych chorób, ma pozwolenie na stosowanie marihuany, jak podają oficjalne statystyki, przedstawione w tym roku przez centrum medyczne Sheba w Tel-Awiwie, a także przez izraelskie stowarzyszenie walki z rakiem.